Pilnik, który nie zrobi ci krzywdy

Jeszcze się nie zdarzyło, żebym na tym blogu recenzowała jakiekolwiek akcesoria kosmetyczne - to będzie pierwszy raz :) Pamiętacie zestaw Donegal, który dostałam jakiś czas temu do testów? W jego skład wchodziło między innymi takie oto dwukolorowe cudo:



DONEGAL 
F3 SYSTEMS - pilnik szklany do paznokci

Od producenta:

Dwustronny pilnik szklany przeznaczony do pielęgnacji paznokci naturalnych i sztucznych. Chroni paznokcie przed rozdwajaniem i łamaniem. Zamyka wolny brzeg paznokcia przez co stają się one mocniejsze i zdrowsze.

Wykonany jest z hartowanego szkła.

Posiada dużą odporność na wysoką temperaturę (np. sterylizacja), co pozwala na skuteczne usuwanie bakterii i innych mikroorganizmów.

Kolor transparentny, rączka cieniowana, wymiary produktu: 155x28x3mm


Moje wrażenia:

Pilnik jest nieodłącznym elementem pielęgnacji paznokci - to wie każda z nas. Niestety, dla mnie to był zawsze jeden z najmniej lubianych elementów - nade wszystko niecierpiałam uczucia przesuwania paznokci po "tarce" - nie wiem, jak to racjonalnie wyjaśnić, ale było ono dla mnie strasznie niemiłe. Poczułam więc ulgę, gdy się okazało, że w przypadku tego modelu pilnika owo dziwne wrażenie nie występuje.

Pilnik F3 Systems mimo subtelnej kolorystyki wygląda dość solidnie. Jest gruby i szeroki a szkło, z którego jest wykonany wygląda na mocne - i takie jest w istocie, gdyż po wielu upadkach (tak, mam dziurawe ręce) na podłogę i kafelki pilnik jest wciąż cały. 

Najbardziej podoba mi się w nim to, że pozostawia paznokcie w bardzo dobrym stanie. Można je precyzyjnie uformować bez strzępienia ani rozwarstwiania - brzegi są gładkie, zaokrąglone, a pazury wyglądają na wypielęgnowane. To dla mnie nowość, do tej pory napotykałam raczej pilniki które robiły moim paznokciom mały armageddon. Oczywiście, mogło to wynikać z mojego braku umiejętności i doświadczenia w posługiwaniu się nimi, ale jak widać w przypadku Donegala nawet moje umiejętności i brak wprawy nie przeszkadza. Z efektów używania jestem bardzo zadowolona i nie mam żadnych zastrzeżeń.

Cena: 13,99zł
Czy kupię w przyszłości? Tak.


Używacie szklanych pilników?

Komentarze

  1. Uwielbiam ten pilnik.
    Jest najlepszy jaki dotychczas miałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcia ,a pilnik faktycznie jest dobry ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny jest :) Pielęgnuje a nie niszczy i za to go uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten pilniczek jest świetny. Bardzo się polubiliśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje pazurki go pokochały :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny ten pilnik i ładne zdjęcia w plenerze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam kiedyś szklany pilnik. Nie znosiłam go mimo, że sprawdzał się. Ale miałam takie nieprzyjemne uczucie gdy go dotykałam to tak zgrzytał brrr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tego uczucia nie znoszę... W tym przypadku jest lepiej :)

      Usuń
  8. Ja ostatnio dostałam szklany pilnik ,próbuje się przekonać i jak coś na pewno zainwestuje w ten bo na prawdę nie jest drogi ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja lubię pilniczki kamienne :) Brzmi groźnie ale są bardzo delikatne

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja miałam kiedyś szklany pilnik i po nim pierwszy raz w życiu zaczęły mi się rozdwajać paznokcie. Pewnie to zbieg okoliczności, ale do dziś wolę papierowe.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pilnik jedyny w swoim rodzaju.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię szklane pilniki, bo nie szarpią paznokci, pięknie je wyrównują i nie powodują haczenia paznokciami o cokolwiek. Trzeba tylko uważać, żeby się nie złamał lub nie strzaskał - załatwiłam tak dwa swoje pilniki :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Takiego pilnika nie używam. Mam inny, który wygląda jak papier ścierny, jeśli można to tak porównać:p

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie pilniczki papierowe, jakoś nigdy się nie skusiłam na szklany, ale chyba przy następnym zakupie rozważę tą opcję.
    P.S. To opakowanie bardzo fajne, nie trzeba dodatkowo bawić się w mieszanie, czy wyciskanie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja już kilka razy miałam szklany pilnik w koszyku ale jakoś go za każdym razem odkładałam. Nie byłam przekonana. Bałam się tego efektu tarki. Teraz wiem na jaki pilnik szklany polować ;) Skuszę się :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pilniczek jest rewelacyjny, piękne fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. kuszący ten pilnik, nie dość że się świetnie spisuje, to jeszcze całkiem ładnie się prezentuje :):)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dzięki Waszym komentarzom blogowanie sprawia mi wiele radości :)

Dziękuję za każdą opinię - Wasze zdanie jest dla mnie bardzo ważne.

Zawsze też odwiedzam i czytam blogi swoich komentatorów.

Popularne posty z tego bloga

Testowanie produktów za darmo w internecie - co i jak?