Przegląd poczty [17]: Aktualizacja przesyłkowa, czyli odrobina chwalipięctwa
Ostatnio poszczęściło mi się w paru rozdaniach :) Paczki dotarły do mnie już jakiś czas temu, ale z racji wyjazdów nie miałam kiedy ich opisać. Zaczynamy :)
Zdecydowanie najbardziej kolorowa przesyłka pochodzi od Kejt z bloga Fixum Dyrdum :) Trzeba było odgadnąć, ile sztuk wynosi kolekcja jej lakierów przedstawiona na zdjęciu... byłam najbliżej, ale nie spodziewałam się tego... lakierów było 404! Wow :)
Tutaj też miło :) Tak słabo znam The Body Shop i nieczęsto mam z nim styczność, a do tej pory moje wrażenia były bardzo pozytywne. Przesyłka z rozdania u Pauli na blogu Zareklamowane-przereklamowane.
I ostatnie wygrane rozdanie - u Mileny. Balsam Emporio Armani Diamonds i pękający czarny lakier Virtual.
Paczka od Avetpharmy zawiera Morwe Białą, którą stale używam i lubię, oraz MegaKrzem, który dopiero muszę przetestować, by wyrobić sobie o nim zdanie.
Jak widzicie po ostatnim zdjęciu wreszcie wyszło słońce :) Mam nadzieję, że to nie jest tylko chwilowe i wkrótce będzie odrobinę jaśniej na tym świecie... ta szarzyzna zaczynała mnie już dołować (no i zdjęć nie da się robić!).
A już jutro będę miała dla Was... nowe rozdanie. Tym razem zupełnie inne, niż wcześniej :-)
A już jutro będę miała dla Was... nowe rozdanie. Tym razem zupełnie inne, niż wcześniej :-)