Ujędrnianie ciała z Tołpą - podsumowanie, cz. 2

Bez przydługich wstępów - kontynuacja wątku pielęgnacyjno-ujędrniającego. Dziś opiszę roślinną serię Planet of Nature, czyli krem-żel oraz peeling.

TOŁPA, Planet of Nature

wyszczuplający krem-żel antycellulitowy

Od producenta: 

Doskonale wygładza i odżywia skórę. Wspomaga redukcję zbędnych centymetrów i pomaga wysmuklić sylwetkę.

Wskazania:
skóra wrażliwa, z objawami cellulitu.

Ciesz się smukłym ciałem bez cellulitu. Naturalne ekstrakty roślinne pomogą spalić tkankę tłuszczową i wyeliminować zbędne centymetry. Poczujesz przyjemną gładkość, wzmocnienie i regenerację skóry. Zapomnisz o problemie "pomarańczowej skórki", wysmuklisz sylwetkę i głęboko odżywisz skórę.

Sposób użycia:

Nanieś krem-żel na miejsca problematyczne i wmasuj aż do wchłonięcia. Stosuj 1-2 razy dziennie.

Składniki roślinne:

Ekstrakty z guarany, iglicy włoskiej, tygrysiej trawy, bluszczu i skrzypu.

Moje wrażenia: 

Kiedyś używałam bardzo podobnego w konsystencji kosmetyku Tołpy (już wycofany - nie pamiętam nawet, jak się nazywał) i bardzo go lubiłam, dlatego byłam ciekawa, czy i ten krem-żel sprawdzi się u mnie dobrze. I co? Polubiliśmy się :-)

Opakowanie:

Tuba. Jest wygodna w użyciu, choć ja zdecydowanie preferuję buteleczki z pompką - nie istnieje bardziej komfortowa aplikacja. Na tubce znajdziemy wszystkie przydatne informacje o kosmetyku.

Konsystencja:

Żelowa, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Ładnie pachnie.

Wydajność:
Bardzo dobra, nie trzeba dawać zbyt wiele kosmetyku by zaaplikować na całe ciało, więc opakowanie starcza na długo.

Efekty stosowania:

Od razu po zastosowaniu żelu skóra robi się bardziej napięta, elastyczna. Nie zauważyłam żadnego działania antycellulitowego, jednak to ujędrnienie i napięcie bardzo mi się spodobało. Skóra jest też fajnie nawilżona. 

Pojemność:  200ml
Cena: 26zł

Czy kupię ponownie: Tak - podoba mi się konsystencja i działanie, cena nie odstrasza, a dostępność jest bardzo dobra (widywałam go nawet w supermarketach).

TOŁPA, Planet of Nature

masujący peeling ujędrniający pod prysznic

Od producenta: 

Wygładź i rozbudź swoją skórę masującym peelingiem, który doskonale umyje skórę, a delikatne drobinki ryżu złuszczą zrogowaciały naskórek. Naturalne ekstrakty roślinne ujędrnią ciało i przyspieszą mikrocyrkulację. Twoja skóra stanie się wygładzona, odświeżona i gotowa na przyjęcie kolejnych produktów pielęgnacyjnych.

Składniki aktywne:

Ekstrakt roślinny z guarany, drobinki ryżu

Sposób użycia:
Nanieś peeling na zwilżoną skórę i masuj delikatnie przez kilka minut. Następnie spłucz wodą i zastosuj odpowiedni preparat pielęgnacyjny z gamy Planet of Nature. Stosuj codziennie.

Moje wrażenia: 

Peeling to obowiązkowy kosmetyk w mojej łazience - a jeżeli jeszcze ma właściwości ujędrniające, to jest dokładnie to, co lubię najbardziej. 

Opakowanie:

Tuba. Z jednej strony wygodna w stosowaniu, ale tylko do czasu. Gdy kosmetyk zaczyna się kończyć trudno go wydobyć.

Konsystencja:

Ani zbyt gęsta, ani zbyt rzadka - w sam raz. Pozwala na bezproblemowe i szybkie rozprowadzenie po skórze oraz zmycie. Ładnie pachnie (owocowo), jednak niezbyt intensywnie, zapach ten nie pozostaje również na skórze.

Wydajność:

Jest to jeden z wydajniejszych peelingów, jakie miałam.

Efekty stosowania:
Wygładza - mimo, że nie ściera tak bardzo mocno, jak niektóre peelingi z którymi miałam styczność - zapewne dlatego, że przeznaczony jest do codziennego stosowania. Nie wysusza skóry, jest jędrniejsza po jego użyciu, dobrze przygotowana na dalsze zabiegi pielęgnacyjne.

Pojemność: 200ml
Cena:  20zł

Czy kupię ponownie: Nie - ponieważ preferuję intensywnie pachnące peelingi, oraz te, które stosuje się rzadziej (1-2 razy w tygodniu) ale za to mocniej ścierają.