Duet Oliprox - co z tym łupieżem?


Jak już kiedyś pisałam - nie mam (na szczęście) stałego problemu z łupieżem. Jednak pojawia się on raz na jakiś czas i wtedy muszę zadziałać, używając czegoś skutecznego. Zazwyczaj są to szampony, lecz dziś mam dla Was recenzję nietypowego duetu - oprócz szamponu bowiem stosowałam również specjalną piankę.



BODERM, Oliprox
szampon przeciwłupieżowy z odżywką

Od producenta:
Delikatna hipoalergiczna formuła bez środków konserwujących ani barwiących, o łagodnym delikatnym zapachu. Zapobiega nawracaniu problemu i ponownemu pojawieniu się objawów. Nie przesusza włosów ani nie zmienia ich koloru.

Szampon Oliprox stosuj w profilaktyce lub jeśli cierpisz na:
- łupież, niezależnie od rodzaju włosów,
- łojotokowe zapalenie skóry,
- łupież pstry,
- grzybicę.

Szampon Oliprox wspomaga także w:
- łagodzeniu świądu,
- regulacji wydzielania sebum,
- łuszczycy owłosionej skóry głowy.

Szampon Oliprox działa:
- przeciwgrzybiczo,
- przeciwzapalnie,
- przeciwbakteryjnie,
- nawilżająco,
- pielęgnująco.


Climbazole i Piroctone Olamine wzbogacone o kwas glikolowy, usuwają przyczyny i zwalczają objawy łupieżu. Substancje odżywcze zawarte w odżywce (d-Panthenol, ekstrakt z nasion bawełny, gliceryna, biotyna, alantoina) chronią i pielęgnują włosy podczas kuracji przeciwłupieżowej. Sprawdzone substancje zapewniają bezpieczeństwo stosowania nie wywołując podrażnień.

Cechy:
- nie podrażnia oczu,
- poprawia kondycje włosów,
- ułatwia rozczesywanie i układanie,
- nie wypłukuje koloru z włosów farbowanych.

Silne działanie przeciwko mikroorganizmom Malassezia Furfur (P.Ovale) Delikatna hipoalergiczna formuła bez środków konserwujących ani barwiących, o łagodnym delikatnym zapachu. Zapobiega nawracaniu problemu i ponownemu pojawieniu się objawów. Nowa receptura zapobiega zjawisku odbicia oraz wystąpieniu oporności.

Stosowanie:
Szampon Oliprox® zaleca się stosować 2-3 razy w tygodniu. Szampon z odżywką należny nanieść na mokre włosy, wmasować, pozostawić na 5 minut, spłukać, a następnie powtórzyć tę czynność. Po zastosowaniu Szamponu Oliprox® można użyć dowolnych produktów do stylizacji i układania włosów. Szampon Oliprox® nadaje się do ochrony przeciwgrzybiczej całego ciała.


Moje wrażenia: 

Szampon znajduje się w niewielkiej, poręcznej buteleczce. Dozownik pozwala na zaaplikowanie dokładnie takiej ilości kosmetyku, jaką chcemy użyć. Opakowanie jest też proste i estetyczne, a poza tym zawiera wszystkie przydatne informacje.

Szampon delikatnie pachnie i mnie osobiście bardzo się jego zapach podoba. Zostaje na włosach przez jakiś czas po myciu. Kosmetyk pieni się jak należy i można go szybko i bezproblemowo zmyć.

Faktycznie - likwiduje łupież już od pierwszego użycia, więc obietnice producenta zostają jak najbardziej spełnione. Nie wysusza również skóry głowy tak jak niektóre preparaty przeciwłupieżowe. Ogranicza przetłuszczanie włosów. Jednak posiada też wadę - być może przez zawartą w nim odżywkę, miałam uczucie że obciąża włosy (mówię tu o przypadkach, gdy stosowałam go bez stosowania później pianki - więc wiem, że to na pewno szampon). Lubię, kiedy moje włosy po myciu są puszyste i uniesione, niestety tutaj nie występuje ten efekt. Być może przy krótszych włosach nie byłoby to widoczne, jednak przy moich (bardzo długich) jest to odczuwalne i nie spodobało mi się. To sprawia, że uważam ten szampon za dobry jeżeli chcemy się pozbyć łupieżu (doraźnie), gdyż w tym jest naprawdę bardzo skuteczny, jednak jak dla mnie nie nadaje się do używania na co dzień, gdyż wygląd włosów jest niezadowalający. 


Opakowanie: butelka o pojemności 200ml zapakowana w kartonik
Cena: 44zł
Dostępność: apteki, internet
Czy kupię w przyszłości? Nie.


BODERM, Oliprox
pianka przeciwłupieżowa

Od producenta: 

Jedyna pianka przeciwłupieżowa bez spłukiwania! Zapewnia maksymalnie długą ochronę włosów i skóry, a aktywne substancje działają aż do kolejnego mycia.Wygodna postać pianki, umożliwia szybką aplikację oraz długotrwałe działanie.

Pianka Oliprox ogranicza namnażanie grzybów z rodzaju Malassezia, przywracajac równowagę saprofitycznej flory skóry głowy. Połączenie substancji z grupy olamin i nowej generacji azoli doskonale radzi sobie z każdym rodzajem łupieżu. Preparat bez spłukiwania zapewnia maksymalnie długą ochronę włosów i skóry, a aktywne substancje działają aż do kolejnego mycia.

Oliprox® Pianka zawiera substancje odżywcze takie jak w Szamponie Oliprox®, a dodatkowo MG-60. MG-60 to mieszanina polisacharydów otrzymanych ze skrobi. Wspomaga zachowanie właściwej jędrności skóry oraz poprawia stan włosów i ciała. Połaczenie MG-60 i gliceryny w Piance Oliprox® ma szczególne znaczenie w zachowaniu właściwego nawilżenia skóry, co ma szczególne znaczenie w przypadku skóry suchej.

Stosowanie:
Niewielka ilość Pianki Oliprox® wmasować partiami w wilgotną skórę głowy (nie należy jej wgniatać we włosy) bądź ciała. Nie spłukiwac! Dwa pełne nacisnięcia pompki są wystarczające do aplikacji preparatu na całą skórę głowy.


Moje wrażenia: 

Piankę stosowałam tylko w połączeniu z szamponem, w związku z tym ciężko mi się odnieść do jej działania osobno - pod względem efektów (usunięcia łupieżu) jest to zasługa obu kosmetyków. Zadziałały już po pierwszym zastosowaniu.

Pianka jest szybka i wygodna w użyciu. Zgodnie z zapewnieniami producenta, dwa naciśnięcia pompki zapewniają ilość wystarczającą do pokrycia całej głowy - pianka więc jest wydajna i starczy na długo. Ma odpowiednią konsystencję, którą można szybko rozprowadzić, i przyjemnie pachnie. 

Niestety, posiada jedną poważną wadę - tak jak szampon, również obciąża włosy, jednak jeszcze bardziej niż on. W zasadzie to przestałam ją stosować, jeśli miałam wyjść z domu tego dnia. Wiem, że to może zależeć od typu i długości włosów, jednak u mnie pianka mimo pozytywnego wpływu na nawilżenie, powoduje ich przyklapnięcie. 


Opakowanie:  150ml
Cena:  42zł
Dostępność: apteki, internet
Czy kupię w przyszłości? Nie.


Spotkałyście się kiedyś z tą marką kosmetyków?

Komentarze

  1. Mój syn stosował i byłam zadowolona z efektów, ale zwracałam uwagę tylko na likwidację łupieżu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę po pierwszym użyciu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, u mnie po pierwszym zastosowaniu (szampon + pianka) łupież nie pojawił się do kolejnego mycia, a myję włosy co kilka dni.

      Usuń
  3. Szkoda ze sie nie sprawdziły u Ciebie bo miałam ochote na te produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z innym typem włosów może być inaczej, nie wiem :)

      Usuń
  4. Już dawn0o nie miałam łupieżu, ale jak miałam to tylko Nizoral lub jego tańszy odpowiednik mi likwidował...:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tej firmy jeszcze nie znałam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja stosowałam profilaktycznie po farbowaniu włosów szamponem koloryzującym i łupież się nie pojawił:)

    OdpowiedzUsuń
  7. szkoda, że obciążają włosy, ale myślę, ze jeśli faktycznie likwidują łupież to czasami warto zastosować:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy ja miałam łupież pomógł mi klasyczny head&shoulders (ten bez żadnych dodatków owocowych itp), polecony przez dermatolog :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jeszcze nigdy nie miałam nic z tej firmy, choć jest tak popularna...

      Usuń
  9. Dobrze wiedzieć, że kosmetyki są skuteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak z innej beczki" sądząc po skojarzeniach nicków masz dobry gust do książek po prostu. :-) Mój nick dobrze Ci się kojarzy - choć wybrałam go, bo to rodzajnik nieokreślony i ma wiele znaczeń. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie słyszałam o tej firmie jeszcze...

    OdpowiedzUsuń
  12. Dużo o nim czytaliśmy:)

    OdpowiedzUsuń
  13. na szczęście ten problem mnie omija :)
    gratuluje okrągłej liczby obserwatorów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie zauważyłam... o kurcze! :)) Chyba jakieś porządne rozdanie muszę z tej okazji zrobić... :)))

      Usuń
  14. Drogie te produkty, mam gdzieś próbki w razie czego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto najpierw skorzystać z próbek, bo nie wiadomo jak włosy zareagują... Gdyby nie było efektu obciążenia to naprawdę fajne kosmetyki.

      Usuń
  15. tyle dobrego, że poradził sobie z łupieżem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt :) Braku skuteczności nie można mu zarzucić.

      Usuń
  16. hej, a ten pierwszy szampon z odżywką jest typowo na łupież czy też działa na przetłuszczające się włosy? Bo napisałaś, że jest też na łojotokowe zapalenie skóry a to objawia się podobnie.
    By the way - zapraszam na konkurs Oasap - kliknij i spróbuj wygrać modną rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest na łupiez ale zauwazyłam, że również ogranicza przetłuszczanie.

      Usuń
  17. na szczęście nie mam z tym problemu...

    OdpowiedzUsuń
  18. thank you for participating :)

    x
    dahi

    OdpowiedzUsuń
  19. jak ja się cieszę że nie mam problemu z łupieżem :)

    OdpowiedzUsuń
  20. jeśli kiedyś będę miała problem z łupieżem to na pewno skorzystam z tego produktu :)

    zapraszam na konkurs : http://victoria-cielecka.blogspot.com/2013/05/konkurs-30-bransoletek-do-wygrania.html :)

    OdpowiedzUsuń
  21. nasz ideal w walce z lupiezem.

    OdpowiedzUsuń
  22. nie znam tej marki, kiedys brałam uczulenie za łupież i szedł w ruch nizoral ;/

    OdpowiedzUsuń
  23. Szkoda, że oba produkty obciążają włosy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też żałuję - gdyby nie to, nie miałabym żadnych zastrzeżen.

      Usuń
  24. Szampon zawiera parę substancji, które mogą obciążać włosy. O ile naturalne oleje nigdy nie powodują u mnie oklapu, o tyle po polyquaternium zawsze wyglądam niekorzystnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też musze namierzyć, co u mnie powoduje ten niefajny efekt... Z naturalnych olei wiem, że muszę unikać kokosowego.

      Usuń
  25. Bardzo ciekawy ten szampon, zwłaszcza, że też miewam kłopoty z łupieżem. Ostatnio udało mi się go wyleczyć:)
    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie miałam, ale nie lubię, gdy szampon obciąża włosy :(

    OdpowiedzUsuń
  27. Oj, skoro obciążają, to u mnie odpadają zupełnie :/

    OdpowiedzUsuń
  28. dobrze, że nie mam problemów z łupieżem ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Przeczytałam Twoją recenzję od początku do końca, choć produkt sam w sobie mnie nie interesuje, bo problemu z łupieżem, phu,phu, nie miałam jeszcze nigdy, ale bardzo interesująca i szczegółowo opisana recenzja, aż miło poczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Tak miło brzmiało, a tu obciążanie czupryny :( Szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  31. Na szczęście nie mam problemu z łupieżem.

    Z przyjemnością będę zaglądała, Dołączam do obserwujących i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Korzystałam z tego szamponu, jednak nie był dla mnie w 100% efektywny. Musiałam udać się do lekarza po nowe leki.

    OdpowiedzUsuń
  33. Sam szampon może nie wystarczyć, jeżeli zmagacie się z łupieżem pstrym. Pityver to zestaw trzech dermokosmetyków, które zapewniają kompleksowe leczenie tej choroby. Podczas kuracji nie można zapominać o zdrowym żywieniu i utrzymywaniu ciała w czystości.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dzięki Waszym komentarzom blogowanie sprawia mi wiele radości :)

Dziękuję za każdą opinię - Wasze zdanie jest dla mnie bardzo ważne.

Zawsze też odwiedzam i czytam blogi swoich komentatorów.

Popularne posty z tego bloga

Testowanie produktów za darmo w internecie - co i jak?