Delikatny kolagen od BingoSpa

BingoSPA

Delikatny krem do twarzy z kolagenem

Od producenta:

Kolagen BingoSpa to czysty niezhydrolizowany kolagen natywny z zachowaną trójspiralną strukturą helisową. Terapia kosmetyczna rozpuszczalnym kolagenem zawartym w kremie BingoSpa skutecznie powstrzymuje objawy procesu starzenia się skóry ludzkiej poprzez uzupełnienie w niej bilansu tej formy kolagenu. Główną funkcją rozpuszczalnego kolagenu jest jego działanie, jako wysoce skutecznego czynnika naturalnego dla zatrzymania i podniesienia zawartości wilgoci w skórze. Podwyższeniu ulega nie tylko wchłanialność wody przez skórę, lecz również jej elastyczność, zwłaszcza w okolicy okołooczodołowej.

W przypadku aplikowania kolagenu na suchą skórę kremu kolagenowego w ciągu 30-45 dni, elastyczność wzrasta o 0,23nm.

Delikatny krem z kolagenem BingoSpa przeznaczony jest dla cery suchej, normalnej, mieszanej, do pielęgnacji skóry dojrzałej, zmęczonej lub przesuszonej nadmiernym działaniem czynników środowiskowych. Uzupełniając niedobór rozpuszczalnego kolagenu w skórze, krem BingoSpa działa regenerująco i wygładzająco, przywracając jej świeżość i właściwe nawilżenie.

Moje wrażenia:

Zacznę od opakowania. Generalnie jest ono wygodne w użyciu - prosty słoiczek, odkręcane wieczko, żadnej filozofii tutaj nie ma. Jednak w przypadku kremów do twarzy istotnym czynnikiem jest "higieniczność" opakowań, zabezpieczenie kosmetyku przed dostępem bakterii i powietrza, co w tym przypadku absolutnie zaniedbano. Słoiczek nie posiada nawet folii ochronnej.

Konsystencja kremu jest niesamowicie lekka. Dobrze się rozsmarowuje (wystarczy niewielka ilość - krem jest bardzo wydajny) i bardzo szybko wchłania. Istotną cechą tego kosmetyku jest jego bardzo intensywny, kojarzący się z owocami zapach. Ładnie pachnie, lecz jak na mój gust odrobinę zbyt mocno jak na krem przeznaczony do twarzy. 

Działanie. Mam cerę mieszaną i dla mnie krem sprawdził się bardzo dobrze. W przypadku skóry suchej poziom nawilżenia mógłby okazać się za słaby, lecz dla mnie był w sam raz - w dodatku przez swoje szybkie wchłanianie krem idealnie nadawał się pod makijaż. Wchłaniał się właściwie do matu, na tyle szybko że mogłam bez obaw stosować go rano, wiedząc że niebawem muszę wyjść z domu. Z początku nie widziałam żadnych większych efektów jego stosowania, poza nawilżeniem i "zrelaksowaniem" skóry, ale po około dwóch tygodniach zauważyłam, że moja skóra jest bardziej miękka w dotyku, odrobinę bardziej sprężysta. Mam również wrażenie lekkiego wyrównania kolorytu. Krem kolagenowy dobrze sprawdził się u mnie jako podstawowa, codzienna pielęgnacja. Stosowałam go raz lub dwa razy dziennie na twarz, szyję i dekolt i wciąż pozostała mi znaczna część opakowania - wydajność to jego zdecydowany plus (ale i słoiczek jest całkiem spory).

Opakowanie: plastikowy słoiczek 100g
Cena: 18zł
Czy kupię w przyszłości? Bardzo możliwe.