Algowa rewitalizacja :)
Dziś napiszę o maseczce algowej, która sprawia, że skóra jest zregenerowana i odżywiona. Co to takiego?
Gabinetowa maseczka peel-off
rewitalizująca
Od producenta:
Maseczka rewitalizująca jest produktem profesionalnym przeznaczonym do wykonywania zabiegów w salonach kosmetycznych. Polecana jest do każdego rodzaju skóry. Swoim działaniem przywraca skórze twarzy blask i witalność. Składniki maseczki wspierają syntezę kolagenu przez co poprawia się elastyczność skóry, działają jako antyoksydanty oraz nawilżają skórę.
Wskazania do rewitalizacji skóry:
- utrata jędrności, wiotkość skóry
- oznaki zmęczenia (przepracowanie, stres)
- niedotlenienie, niedożywienie skóry (palaczki tytoniu, ziemista cera)
- kondycjonowanie skóry po porodzie
- nawilżenie, przywrócenie blasku po okresie letnim (opalanie)
- zmarszczki
- podtrzymywanie efektów operacji liftingujących
Podstawowe składniki maseczki:
* Alginat - to ścianki komórek alg, które dzięki specjalnemu przetworzeniu mają postać białego proszku. Proszek zmieszany z wodą tworzy zawiesinę o konsystencji gęstej śmietany. Po rozprowadzeniu na twarzy, szyi czy dekolcie w ciągu kilkunastu sekund zmienia się w galaretkę o właściwościach chłodzących i nawilżających. Dodaje się do niej niekiedy substancje aromatyczne i natłuszczające. Odpoczynek pod taką maską to prawdziwa uczta dla suchej, wrażliwej skóry z popękanymi naczynkami krwionośnymi. Maski z alg mogą być wkomponowane w różne rodzaje zabiegów kosmetycznych.
* Himanthalia elongata - alga najbogatsza w witaminę C
* Polisacharydy morskie - poprawiające nawilżenie skóry
* Minerały: magnez, wapń i kilkadziesiąt innych.
Działanie:
- pomaga utrzymać skórę w zdrowej kondycji i wpływa regenerująco na cerę zmęczoną, suchą, pozbawiona blasku
- poprawia nawilżenie cery
- idealnie odżywia i mineralizuje, dzięki czemu nadaje się do cery nawet bardzo zniszczonej
- poprawia elastyczność cery, napina ją , wygładza zmarszczki i rozsępy
- rozświetla skórę, likwiduje oznaki zmęczenie i wydobywa to co najpiękniejsze
Moje wrażenia:
Jest to jedna z trzech algowych masek peel-off jakie obecnie testuję, i jedyna, która sprawiła mi lekkie problemy przy jej pierwszym przygotowaniu. Tak jak napisał producent - ona naprawdę szybko zmienia się w galaretkę. Trzeba więc sprawnie połączyć ją z odpowiednią ilością wody, dobrze wymieszać, i od razu nakładać na twarz.
Maska jest koloru białego/kremowego, zarówno w postaci proszkowej jak i już po nałożeniu na twarz. Jej zapach jest dość intensywny i nie do końca przypadł mi do gustu (mniemam, że to owa mieszanka alg tak mocno pachnie), jednak czego się nie robi dla urody :-) Jak się okazuje, warto poświęcić chwilę na przygotowanie i nałożenie tej maski - efekty widoczne są już od pierwszego użycia. Twarz robi się odprężona, zrelaksowana, jędrna i lepiej nawilżona. Można to odczuć zaraz po zdjęciu maski z twarzy (samo zdejmowanie jest szybkie i bezproblemowe). Po jej użyciu nie trzeba stosować już toniku ani kremów nawilżających, skóra jest w świetnej kondycji i dobrze wygląda - można śmiało zastosować tę maskę przed jakimś wyjściem, by poprawić wygląd twarzy. Warto zafundować sobie taki zabieg i sprawdzić na własnej skórze efekty - zwłaszcza, że cena jest mikroskopijna :)
Jak dokładnie stosować i przygotowywać takie maski opisałam tutaj.
Opakowanie: 30g
Cena: 6.90zł
Czy kupię w przyszłości? TAK
Cena: 6.90zł
Czy kupię w przyszłości? TAK