Kawiorowe szaleństwo dla włosów - L'BIOTICA, Biovax Glamour Caviar, Intensywnie regenerująca maseczka do włosów złote algi & kawior
Dzisiaj mam dla Was kolejną recenzję maski z serii Biovax Glamour. Tym razem znowu dostarczyłam włosom luksusowych składników... czy je polubiły? Tego dowiecie się z niniejszej recenzji.
L'BIOTICA, Biovax Glamour Caviar
Intensywnie regenerująca maska do włosów
złote algi & kawior
Opis produktu - na zdjęciu poniżej.
Opakowanie maski jest podobne, jak w całej serii Glamour - elegancki kartonik spójny kolorystycznie z całą kawiorową serią. Znajdziemy na nim wszystkie informacje, jakich moglibyśmy potrzebować decydując się na zakup - działanie, sposób stosowania oraz skład.
W kartoniku znajdziemy słoiczek wykonany z elastycznego plastiku. Przed otwarciem należy zerwać plombę zabezpieczającą, która gwarantuje świeżość naszego kosmetyku. Z takiego pojemnika wygodnie można nabrać wymaganą ilość produktu.
Konsystencja jest kremowa, po nałożeniu na włosy dobrze się na nich trzyma i nie spływa. Możemy zostawić maskę na włosach na dowolnie długi czas i jej konsystencja się nie zmienia, tak samo łatwo spłuczemy ją po piętnastu minutach jak i po godzinie. Podobnie jak pozostałe maski z tej serii posiada piękny zapach.
L'BIOTICA Biovax Glamour Caviar, Maseczka do włosów złote algi i kawior - Składniki INCI |
W składzie produktu znajdziemy wymieniony na opakowaniu ekstrakt z kawioru oraz złotych alg, a także między innymi olej ze słodkich migdałów, ekstrakt z lawsonii bezbronnej (henna) czy betainę. Są to składniki wpływające na nawilżenie i odżywienie włosów a także ich połysk. W maseczce nie ma parabenów.
Stosowałam tę maseczkę na różne sposoby, nakładając ją krócej (kwadrans) i dłużej (ponad godzinę) oraz zarówno na całe włosy i skalp jak i same końcówki. Każda z tych opcji przyniosła u mnie bardzo dobre rezultaty - włosy nie były obciążone (a muszę przyznać, że miewam z tym problemy)
Efekty bardzo mi się spodobały, podobnie jak w przypadku reszty masek z tej wyjątkowo udanej serii. Uzyskałam połysk, odżywienie i nawilżenie przy zachowaniu lekkości włosów. Maska nadaje się też do pielęgnacji włosów u ich nasady. Dodatkową przyjemnością jest piękny zapach, który jest obecny na włosach naprawdę długo. Tej maski nie trzeba używać przy każdym myciu - wystarczy raz na tydzień lub nawet rzadziej, a efekty i tak utrzymują się przez dłuższy czas.
I co? Znowu polecam! Bardzo polubiłam tę serię a moje włosy odwdzięczają się wypielęgnowanym wyglądem - jak po wyjściu z dobrego salonu :)
A Wy znacie już te maski?