Podręczny gadżet na wyjazd - Profarm Lębork, Antybakteryjny żel do rąk
Odkąd tego typu żele antybakteryjne pojawiły się na polskim rynku stale ich używam. Podczas przebywania poza domem nie zawsze jest możliwość umycia rąk, warto więc mieć przy sobie taki drobiazg, który pomaga w utrzymaniu czystości.
PROFARM LĘBORK
Antybakteryjny żel do rąk
Moje wrażenia:
Mimo, że takich żeli używam stale, pierwszy raz miałam do czynienia z produktem tej marki. Po przetestowaniu mogę powiedzieć, że w niczym nie ustępuje on kosmetykom bardziej popularnych czy droższych firm. Dobrze spełnia swoje zadanie.
Działa szybko - po użyciu nie musimy długo czekać, aż "wyparuje" ze skóry. Jest też bardzo wydajny, na jednorazową aplikację potrzeba go zaledwie odrobinę. Opakowanie 50ml powinno starczyć na dłuższy czas.
Często w przypadku takich żeli dyskusyjną sprawą jest ich zapach. Wiadomo - by skutecznie odkażać muszą zawierać alkohol. W tym przypadku alkoholowy zapach pojawia się na samym początku po wydobyciu produktu z butelki, jednak szybko zostaje zastąpiony bardziej neutralną wonią, by wreszcie zniknąć zupełnie. Na dłoniach nie pozostaje żaden zapach, są po prostu czyste i zdezynfekowane.
Podoba mi się, że żel nie spowodował u mnie przesuszenia dłoni. Mogę go śmiało polecić :)
A jakie żele antybakteryjne znajdują się w Waszych torebkach?