Przegląd poczty [25]: Przesyłki, współprace, zakupy...
I znów przychodzi mi podzielić się z Wami dobrymi wieściami :-) Znów odwiedził mnie listonosz, a w paczkach kryły się rzeczy rozmaite - zerknijcie.
Nawiązałam współpracę ze sklepem Dolina Kremowa i od Pana Rafała otrzymałam do testów produkt marki Herbamedicus, który sama sobie wybrałam. Jest to słynna maść końska rozgrzewająca, której nigdy nie miałam okazji przetestować na własnej skórze, choć tyle dobrego się nasłuchałam. Teraz będę mogła przekonać się, czy faktycznie jest tak skuteczna. Oczekujcie więc mojej recenzji za jakiś czas, a tymczasem polecam przejrzeć stronę Doliny - jest to sklep internetowy z tym, co najbardziej nas interesuje, czyli wszelakimi kosmetykami (dla kobiet, mężczyzn, dzieci). Swoją drogą, zawsze podobała mi się nazwa tego sklepu :)
Ten smakowity balsam do ust dostałam od portalu Uroda i Zdrowie. To będą jedne z najprzyjemniejszych testów! Niebawem napiszę o nim więcej, a póki co uwierzcie - pachnie jeszcze lepiej, niż wygląda!
Kolejna paczuszka to dwa kosmetyki przeciwłupieżowe Oliprox - pianka oraz szampon - do przetestowania od portalu Bangla.pl
Oprócz powyższych paczuszek dostałam też sporo próbek wszelakich:
Te z ostatniego zdjęcia to moje apteczne zdobycze - wkurzyłam się, że w żadnej aptece nie było już dostępnych zestawów próbkowych z Vichy, więc panie farmaceutki musiały mnie czymś udobruchać ;-)
A to moje zakupy w Yves Rocher, z których jestem szczególnie dumna. Dlaczego? Ponieważ wydając 12zł wróciłam do domu z produktami wartymi 41zł :)))
- The Vert, żel do kąpieli (250ml) - przecena 7zł (zamiast 14,99)
- Malwa BIO, żel do kąpieli (250ml) - przecena 4,90zł (zamiast 9,90)
- Les Plaisirs Nature, Kokos (400ml) - gratis! (zamiast 16,90)
I reszta zakupów: krem do depilacji Bio Depil 9w1 od Eveline, z biedronkowej promocji za 5,99 i jakiś krem do rąk-zwyklaczek Dillie z Lewiatana za 2,50zł.