Przegląd poczty [24] + mały zakup
Wyszło słońce (wreszcie!), więc pierwsze co uczyniłam dziś po wstaniu z łóżka to zgarnęłam rzeczy oczekujące na sfotografowanie i wyszłam na zewnątrz. Przed Wami notka z kilkoma zaległymi paczkami...
Tę wypasioną suszarkę Tahe wygrałam w konkursie u Figlującej Marty. Widziałam ją wcześniej na zdjęciach (suszarkę, nie Martę... ;)), ale prawdziwe wrażenie zrobiła na mnie dopiero na żywo. I jeszcze ten świetny, intensywny kolor. Wow! Dziękuję! A was wszystkie zapraszam na bloga Marty, robi piękne zdjęcia... tylko ostrzegam - opisuje ona zazwyczaj takie kosmetyczne cudeńka, które mogą się potem śnić po nocach :)
Te dwa kosmetyki to nagrody z dwóch konkursów które przeprowadzała Orientana na swoim fanpage. Do tej pory moja styczność z tą marką była mniejsza, niż bym tego chciała - poznałam głównie mydła, które bardzo przypadły mi do gustu. Z chęcią przetestuję oba kosmetyki, zwłaszcza że obydwa są dla mnie bardzo ciekawe - płatki pod oczy (mam dobre doświadczenia z żelowymi, zobaczymy jak sprawdzą się jedwabne) oraz maska z trawy tybetańskiej - podoba mi się, że można zostawić ją na noc oraz używać codziennie. O efektach z pewnością ode mnie usłyszycie :)
Ten zestaw kosmetyków to wygrana z rozdania na blogu Cosmetic Addiction. Większość z tych kosmetyków to Oriflame a ja dosyć słabo znam tę firmę - będzie więc okazja, by to zmienić i wyrobić sobie o niej zdanie :)
Te pędzelki to już nie przesyłka, a mój własny zakup. Skorzystałam z Biedronkowej promocji i zaryzykowałam zestaw do makijażu za astronomiczną kwotę 13,99zł. I wiecie co? Nie żałuję! Pędzle są mięciutkie, pierwsze moje doświadczenia z nimi wypadają jak najbardziej na plus :)
Też miałąm chrapkę na tę suszarkę - gratuluję.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńale się obłowiłaś, chciałam kupić pędzelki,ale u mnie już nie było :/
OdpowiedzUsuńZ dostępnością tych promocyjnych towarów jest chyba jedna wielka loteria - ja nigdy nie wiem czy i w którym sklepie akurat będą dostępne...
UsuńTeż zakupiłam, biedronkowe pędzelki :> Tylko w różowym etui, bo jako jedyne było nienaruszone w sklepie :/
OdpowiedzUsuńSuszarkę to ja mam z Remingtona i za nic jej nie wymienię na żadną inną :D
No i przede wszystkim gratuluję wygranych ;)
W sklepie w którym je dorwałam były już tylko złote i srebrne (wyglądały paskudnie) oraz to jedno białe... ale polowałam na czarne~i niestety się nie udało.
UsuńSuszarka ma świetny kolor :) Widzę, że szczęścia można Ci pozazdrościć, oby tak dalej! :D
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba kolorek :)
UsuńWczoraj miałam te pędzelki w rękach, ale jakoś się rozmyśliłam... powinnam żałować?
OdpowiedzUsuńMyślę, że troszkę tak... jak za tę cenę są świetne!
UsuńNa tę pędzle moze uda mi sie jeszcze zapolować u mnie ;) Za pierwszym razem nie rzuciły mi sie w oczy :(
OdpowiedzUsuńCiężko trafić czasem na te promocyjne produkty... ja się nieraz za nimi nachodzę a i tak nigdzie nie ma. Loteria.
UsuńTeż mam maskę Orientany :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńJa już wiem, że nie będzie to ostatnia maska tej marki jaką nabędę... jest rewelacyjna!
Gratuluje wygranych!
OdpowiedzUsuńA z pędzelków to mi się bardzo etui podoba - ostatnio białe dodatki mi się podobają :)
Polowałam na czarne... ale białe też jest ok ;-)
UsuńJa też niedawno kupiłam sobie nową suszarkę, stara ledwo co żyła. ;0
OdpowiedzUsuńTaki już ich los, nie działają wiecznie ;)
UsuńGratulacje! :)
OdpowiedzUsuńPędzelki do oczu jak najbardziej - w resztę radzę inwestować! :)
Taki mam zamiar :) Najbardziej zależy mi na dobrym pudrze do różu/konturowania twarzy.
Usuńsuszarka wymiata...i ten kolor :)
OdpowiedzUsuńwielkie gratulacje i czekam na recenzję maski Orientany :)
Kolor taki jak lubię - nietypowy :))
UsuńCieszę się ogromnie, że podoba Ci się nagroda - przyznam, że ja sama też ich nie widziałam (hi hi hi).
OdpowiedzUsuńŚni się po nocach, to znaczy koszmary? (Hi hi hi - wiem wiem, mam dzisiaj mega kosmiczne zmiany nastroju)...
Pozdrawiam ciepluteńko - i zdradzę, że w tym tygodniu ogłoszę 2 nowe konkursy, więc zapraszam...
Bardzo, bardzo mi się podoba! :)))
UsuńA co do tego że się śni po nocach - owszem, dla mojego portfela to koszmar! :D
Miłego testowania :) świetna ta suszarka :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPiękna suszareczka, gratulacje, te pędzle Biedronkowe nieźle wyglądają ;) czekam na opis ich, po sprawdzeniu oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranych :)
OdpowiedzUsuńNa pędzelki z biedronki czekam aż je przecenią bo leży ich tam masa, a gdy wejdzie nowa promocja będą jeszcze tańsze :D Języczkowe syntetyczne zawsze się przydadzą
http://avida-dolars.blogspot.com/
Ja wolałam nie ryzykować z czekaniem - i tak cud że w ogóle na nie trafiłam :)
UsuńWow, świetne paczki! :) Też przydałaby mi się nowa suszarka do włosów, bo ta, którą mam, ma za mało mocy na moje długaśne włosy :p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
sporo fajnych rzeczy
OdpowiedzUsuńosobiście nie przepadam za kosmetykami Oriflame, bo mam po nich uczulenie :(
OdpowiedzUsuńJa trafiłam na różne, nie ma chyba reguły... chętnie poznam je bliżej i mam nadzieję, że nie będą mnie uczulały.
UsuńKosmetyki firmy Oriflame są lepsza jak i gorsze :)
OdpowiedzUsuńBiedronkowe pędzla ma już chyba każda blogerka :))
Bardzo ciekawie się prezentują :)
widzę sporo świetnych rzeczy, miłych testów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratuluje wygranych :) Suszarka świetna, a do Biedronki muszę się wybrać w końcu po te pędzle, o ile jeszcze będą ;)
OdpowiedzUsuńgratulacje
OdpowiedzUsuńPędzelki też mam i podobnie jak u Ciebie - pierwsze wrażenie baaardzo pozytywne :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodobają:)
OdpowiedzUsuńMiałaś duży problem z rozpakowaniem?:P Starałam się wszystko dobrze zabezpieczyć:))
Owszem, zapakowane były mega bezpiecznie :) Ale wolę chwilę dłużej poświęcić na odpakowanie, niż żeby poczta coś uszkodziła.. wiadomo przecież, że rzucają przesyłkami itd. Wszystko dotarło nienaruszone, dzięki! :)
UsuńTeż kupiłam pędzelki w Biedrze i są bardzo mięciutkie :)
OdpowiedzUsuńPrzecież to ja Ci kupiłem :)
Usuń:))))
UsuńFajna suszarka, ale ja nie używam na mojego jeżyka ;)
OdpowiedzUsuńTeż bym wolała nie musieć jej używać, ale cóż... ;))
Usuń