Relaks w dwóch krokach

Pamiętacie o październikowej akcji maseczkowej? Ja tak, i dlatego wrzucam kolejną recenzję. Pojawi się również wszędobylski kot :-)
ALOES Bezzapachowe Serum Łagodzące 
+ Kompres Przywracający Równowagę Skóry
Bielenda

Jak opisuje go producent? 

Niezwykle delikatny i bezpieczny zabieg o silnym działaniu łagodzącym i regenerującym dla skóry wrażliwej i alergicznej. Zawartość ALOESU, D-PANTHENOLU oraz WITAMIN A+E niezwłocznie przywraca komfort i zdrowy wygląd skórze wrażliwej i alergicznej. Nie zawiera alergenów i sztucznych barwników 100% PRO ECO.

Jeśli Twoja skóra jest skórą wrażliwą, alergiczną, podrażnioną i przesuszoną czynnikami zewnętrznymi, jeśli ma obniżoną jędrność i elastyczność; jeśli często masz uczucie pieczenia, ściągnięcia i dyskomfortu skóry – kosmetyki ALOES są idealne dla Ciebie.

Co producent obiecuje jeśli chodzi o działanie?

SERUM ŁAGODZĄCE: skutecznie koi skórę, łagodzi podrażnienia, likwiduje uczucie nieprzyjemnego pieczenia i dyskomfortu skóry.

KOMPRES PRZYWRACAJĄCY RÓWNOWAGĘ SKÓRY intensywnie nawilża, głęboko regeneruje i odżywia skórę, wzmacnia ją, chroni i wyraźnie wygładza. Przywraca jej jędrność i elastyczność.

Składniki aktywne:

  • Aloes - skoncentrowany koktajl witamin, minerałów, enzymów, wielocukrów i aminokwasów uzyskiwany z miąższu liści certyfikowanej uprawy Aloe Barbadensis o niezwykłych właściwościach odmładzających, leczniczych i odżywczych.
  • d-panthenol
  • witaminy A+E
Opakowanie: Maseczka umieszczona jest w saszetce podzielonej na dwie części o pojemności 5g każda. Taka forma opakowania jest typowa dla wielu maseczek, całkiem wygodna w stosowaniu, choć ja osobiście wolę jednak tubki lub słoiczki, z których można sobie samodzielnie dawkować kosmetyk. W saszetkach często jest go po prostu jak dla mnie zbyt dużo na jednorazową aplikację.  Tak jest i w tym przypadku - maseczki wystarczy spokojnie na twarz, szyję i dekolt.

Konsystencja: Zarówno serum jak i kompres bardzo dobrze rozprowadza się po skórze. Maseczka określona jest jako bezzapachowa, jednak jak dla mnie ten pierwszy krok, czyli Serum, posiada zapach - dosyć delikatny, ale wyczuwalny. Jest on dziwny i nieco denerwujący, ale wytrzymałam.
Działanie: Kosmetyk ten, a w zasadzie złożony z dwóch etapów zabieg, działa na skórę relaksująco. Przynosi odczuwalne uczucie rozluźnienia i ukojenia, zwłaszcza jeżeli wykonamy go w momencie, gdy nie musimy się nigdzie spieszyć i mamy chwilę tylko dla siebie. Taki moment odstresowuje i sprawia, że twarz wygląda na świeższą, mniej zmęczoną. Maseczka intensywnie i trwale nawilża. Mam skórę mieszaną, ale myślę że równie dobrze sprawdziłaby się dla suchej a nawet bardzo suchej - wg producenta nadaje się do każdego rodzaju cery, w każdym wieku. Kompres dobrze się wchłania, nie zostawia nieprzyjemnej warstwy na skórze (tylko tak jak mówiłam - tę ilość kosmetyku trzeba rozprowadzić nie tylko na twarzy, ale i szyi oraz dekolcie, inaczej będzie na dłużej). Zużyłam już cztery opakowania tych maseczek i z pewnością do nich wrócę - lubię to uczucie gładkiej, miękkiej skóry. Nie bez znaczenia jest również fakt, że maseczka nie zawiera sztucznych barwników i jest w 100% ekologiczna.

Cena: 3,50 zł

Dostępność: większość drogerii

Czy kupię ponownie? Tak.

Jeżeli macie ochotę przetestować tę maseczkę, zapraszam do wzięcia udziału w moim konkursie. Można ją tam wygrać - wchodzi ona zarówno w skład nagrody głównej, jak i nagrody pocieszenia :) 
A Wy jakich maseczek użyłyście w tym tygodniu? Spotkałyście się z aloesową?

Komentarze

  1. Super fotki, mój Figiel nigdy nie daje się tak uwiecznić :)
    Maseczki nie znam, ale opinia brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcesz się zamienić? Przez mojego sierściucha nie mogę spokojnie zdjęć zrobić, wpycha się przed obiektyw i mam go głaskać ;)

      Usuń
  2. Ja staram się robić maseczkę co tydzień, ale czasami bywa różnie :) Tej jeszcze nie miałam :) O i znowu Twój kotek na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej. Widzę że interesuje Was tematyka kosmetyków - testujecie kosmetyki:), staram się rozpromować konkurs znajomej.Proszę zajrzyjcie na konkurs na FB (facebook.com/pages/Hotel-St-Bruno/197153900336090). Hotel St Bruno ma promocję - udostępnienie i lajk - za to rozdaje markowe kosmetyki:) Zdradzę tylko co to za pakiety:
    1.skinceuticals – przeciwsłoneczna ochrona z nawilżeniem przed szerokim spektrum UVA/UVB – ADVANCED UV DEFENSE SPF 30
    -skinceutikals-żel oczyszczający zwężający pory SIMPLE CLEAN
    2.-Filorga –pianka do demakijażu twarzy i oczu
    -Filorga –krem wybielający Meso- White
    3.Pevonia Botanica- peeling do ciała Ligne Nymphea
    Pevonia Botanica – linia tropikalana do ciała , odmładzająca mgiełka Ligne Tropicale
    zainteresowane?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja w tym tyg. użyłam siarkowej z Barwy i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy jej nie miałam, ale ta seria od dawna mnie kusi :)

      Usuń
  5. bardzo lubię tą maseczkę! :) ja wczoraj miałam na buzi ziaję nawilżającą ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam maseczki ;3

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne te zdjęcia z koteczkiem i takie jesienne:) Bardzo mi się podobają, a z udanego maseczkowania cieszę się jeszcze bardziej. Jak się nazywa wszędobylski koteczek?

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że kotek ma etat na sesje zdjęciowe. Śliczna kicia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dzięki Waszym komentarzom blogowanie sprawia mi wiele radości :)

Dziękuję za każdą opinię - Wasze zdanie jest dla mnie bardzo ważne.

Zawsze też odwiedzam i czytam blogi swoich komentatorów.

Popularne posty z tego bloga

Testowanie produktów za darmo w internecie - co i jak?