Olej ryżowy 100% - jak działa i jak go stosować?
Bardzo lubię naturalne oleje. Fascynuje mnie mnogość możliwości ich zastosowania i oczywiście - efekty. Wielokrotnie pisałam o oleju kokosowym, który jest jednym z moich ulubieńców, a dzisiaj opowiem o kolejnym odkryciu, jakim jest olej ryżowy. Zapraszam!
Olej ryżowy
(Oryza sativa)
Właściwości:
Olej ryżowy zawiera kwas oleinowy oraz linolowy oraz posiada wysokie
stężenia antyutleniacza – tokotrienola powstrzymującego powstawanie
komórek rakowych, zawiera również witaminę E. Znajdujący się w oleju
gamma-orynazol działa pobudzająco na skórę, przyspiesza powstawanie
nowych komórek, powstrzymuje procesy starzenia się skóry.
Olej ten chroni skórę przed słońcem, zawiera naturalne wysokie filtry UV.
Olej ryżowy jest tak delikatny, że może być stosowany u dzieci. Bardzo łatwo się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze.
Olej ten chroni skórę przed słońcem, zawiera naturalne wysokie filtry UV.
Olej ryżowy jest tak delikatny, że może być stosowany u dzieci. Bardzo łatwo się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze.
Jak go stosowałam i jakie były efekty?
Olej ryżowy można stosować bezpośrednio na skórę, w dodatku posiada właściwości chroniące przed słońcem, było to więc pierwsze zastosowanie jakie wypróbowałam. Niestety, stosowany samodzielnie nie wchłaniał się tak dobrze, jak lubię, zapewne powodem było również to, że posiadam cerę mieszaną i przyzwyczaiłam się raczej do lżejszych kosmetyków na dzień. Znalazłam jednak rozwiązanie - dodawałam kroplę tego oleju do lekkiego kremu, którego używam. W ten sposób wzbogacałam właściwości kremu i nie było problemu z wchłanianiem.
Jako krem na noc
Moja cera bardzo dobrze reaguje na olejowanie, a olej ryżowy okazał się strzałem w dziesiątkę. Nakładałam go na noc - również pod oczy, gdyż nie powoduje łzawienia - i szłam spać. Do rana olej w większości zdążył się wchłonąć, a skóra była odżywiona, nawilżona i mięciutka w dotyku. Bardzo spodobał mi się ten efekt. Miałam wrażenie, że również koloryt cery jest bardziej wyrównany, po prostu wygląda ona bardzo zdrowo.
Jako dodatek do maseczek i peelingów
Jego działanie coraz bardziej mi się podobało, zaczęłam więc eksperymentować. Dodawałam go do gotowych maseczek, by "podkręcić" ich odżywiające właściwości, lub też tworzyłam swoje mieszaniny - na przykład z algami w proszku lub spiruliną. Zrobiłam też peeling z użyciem korundu. Wszystkie te zastosowania bardzo polecam.
Do olejowania włosów
Bardzo spodobało mi się, że ten olej nie spowodował u mnie obciążenia włosów i mogłam go nakładać w naprawdę sporych ilościach. Moje włosy bardzo chętnie go "piły", zwłaszcza końcówki, które świetnie zabezpieczał. Stosowałam go głównie przed myciem (nakładałam na noc), ale pokusiłam się również, by czasem stosować go na suche włosy po ich oczyszczeniu. W ten sposób nadawał im blasku nie obciążając, a także chronił przed UV.
Zapewne można znaleźć jeszcze sporo zastosowań tego specyfiku, gdyż - jak to oleje - jest to produkt bardzo uniwersalny. Z pewnością wrócę do niego w przyszłości, choć nie omieszkam również poodkrywać innych, nieznanych mi jeszcze olejów - jest ich całe mnóstwo i wszystkie kuszą!
Znacie olej ryżowy? Jakie są Wasze ulubione oleje i do czego ich używacie?
Faktycznie zastosowań ma wiele, a mnie najbardziej przekonuje stosowanie oleju na noc. Wtedy ma wystarczająco dużo czasu na wchłonięcie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :) To moja ulubiona forma stosowania (oraz na włosy).
UsuńZaciekawiłaś mnie nim :)
OdpowiedzUsuńTaki był mój zamiar, bo to produkt godny uwagi :)
UsuńZastosować ma ogrom;]
OdpowiedzUsuńJak większość naturalnych olei - i to jest w nich najlepsze!
Usuńmam ochotę na ten olej:)
OdpowiedzUsuńOleju tego nie znam. Dopiero zaczynam swoja przygodę z olejami. Miłego Dnia. :)
OdpowiedzUsuńMoja przygoda trwa i jak dotąd spotykam same perełki :)
UsuńO, nie słyszałam o oleju ryżowym w pielęgnacji skóry.
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie próbowałam oleju ryżowego. Myślę, że moje włosy by go polubiły :)
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe :) Moje go pokochały choć trochę szkoda mi go było na włosy, wolałam większość zużyć do twarzy.
UsuńNie miałam pojęcia, że ma tyle zastosowań :)
OdpowiedzUsuńTak zwykle bywa z olejami. Więc nawet gdy jakiś nie sprawdzi się u nas w jednym zastosowaniu można wypróbować inne :)
UsuńRYŻOWY,to mam tylko puder - całkiem fajnie Nam się współpracuje :)
OdpowiedzUsuńTeż mam i również go lubię :)
UsuńUwielbiam oleje, ale o ryżowym jeszcze nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńna listę życzeń już wpisuję :-)
OdpowiedzUsuńuściski!
Naprawdę warto :)
UsuńŚciskam też!
nawet nie wiedziałam że taki istnieje ale chętnie wypróbuję bo lubię poznawać nowe oleje ;)
OdpowiedzUsuńNie będziesz zawiedziona :)
UsuńRyżowego oleju jeszcze nie stosowałam,chętnie sprawdziła bym go na włosach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olej arganowy i lniany, a o tym słyszę po raz pierwszy..zastanawiam się czy moje włosy by się z nim polubiły :)
OdpowiedzUsuńWypróbuj :) Też używam lnianego - zarówno kosmetycznie jak i spożywczo.
Usuńnie słyszeliśmy o nim nigdy wcześniej!!
OdpowiedzUsuńO ryżowym mało słyszałam. W pierwszej kolejności zdecydowałabym się na kokosowy :)
OdpowiedzUsuńWarto zacząć od kokosowego - tylko musi być nierafinowany - bo w razie czego można go nawet zjeść :))
UsuńJa ciągle wracam do lnianego a ten ryżowy też muszę kiedyś kupić :)
OdpowiedzUsuńLniany jest świetny i bardzo zdrowy - również w kuchni.
Usuńkurcze nie słyszałam jeszcze o olejku ryżowym:D
OdpowiedzUsuńRyżowego nie mialem : ]
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńno proszę, ja coraz bardziej lubię się z olejami. Mam arganowy i go ubóstwiam:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam czystego arganowego, tylko mieszanki z mniejszą lub większą jego zawartością. Muszę wreszcie wypróbować.
Usuńlubię ten olejek :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie kiedyś poznam :) Wydaje się być naprawdę ciekawy i odpowiedni dla mojej cery.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Chętnie użyłabym tego olejku w pielęgnacji cery :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z olejem ryżowym ... :)
OdpowiedzUsuńFakt, nieczęsto się o nim słyszy, ale warto się zapoznać :)
UsuńNie używałam, ale niedługo to zmienię. ;]
OdpowiedzUsuńoo takim oleju to jeszcze nie słyszałam:)
OdpowiedzUsuńMiałam sporo olejów, ale ryżowego jeszcze nigdy :)
OdpowiedzUsuńRyżowego jeszcze nie miałam, mógłby się i u mnie sprawdzić, bo moja cera też polubiła olej kokosowy na noc.
OdpowiedzUsuńTeż stosowałam kokosowy na noc i równie dobrze się sprawdzał, choć wydawał mi się "cięższy".
UsuńKolejny ciekawy olej, rozejrze się za nim :-)
OdpowiedzUsuńjest super :)
OdpowiedzUsuńjeszcze ryżowego nie używałam, ale jest w planach :)
OdpowiedzUsuńoooo fajnie, że się do włosów sprawdził! chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńCzęsto dodaję oleje do kremów i balsamów czy masełek do ciała ;)
OdpowiedzUsuńO tym triku wyczytałam gdzieś na blogach, to fajny patent na podrasowanie kosmetyków :)
UsuńWiadomo, że naturalne oleje zawsze będą lepiej wpływać na stan skóry niż kremy z mnóstwem składników :)
OdpowiedzUsuńNo ba :)
UsuńNigdy nie stosowałam takiego specyfiku.
OdpowiedzUsuń:*
Warto wypróbować, może się okazać że bardzo się polubicie :)
Usuńoooo brzmi obiecujaco zapisuje na wish listę :))
OdpowiedzUsuń:)))
Usuń