Czy chrupanie wspomaga odchudzanie? O pieczywie, przekąskach i płatkach GRANEX
Niedawno pokazywałam Wam przesyłkę od firmy Granex, w której znalazło się kilka ciekawych produktów dla osób dbających o ładną sylwetkę i zdrową dietę. Na co dzień staram się żywić zdrowo, choć oczywiście zdarzają mi się odstępstwa od diety. Czasem sięgam po zakazane przysmaki świadomie, jeżeli jednak produkt nazwany jest FIT lub LIGHT podchodzę do jego składu bardzo krytycznie i poddaję go drobiazgowej analizie. Czy te produkty zdały egzamin? Sprawdźcie!
GRANEX, Topfit
przekąska owsiano-orkiszowa
O produkcie:
Przekąska polecana jest osobom leczącym nadwagę i otyłość oraz dbającym o szczupłą sylwetkę. Składa się z płatków owsianych, mąki orkiszowej oraz zarodków pszennych, zawiera sporą ilość błonnika.
Wartość energetyczna: 350 kcal w 100 gramach produktu.
Opakowanie 220g kosztuje ok. 6zł.
Walory smakowe:
Przekąski to cienkie, niewielkie prostokąty o chrupkiej konsystencji. Samodzielnie nie mają zbyt wyrazistego smaku, trochę przypominają pieczywo, są lekko słodkawe. Za to podawane w towarzystwie owoców, jogurtu lub wszelkiego rodzaju dodatków smakują naprawdę nieźle. Są dobre również wtedy, gdy masz ochotę przegryźć coś między posiłkami, a Twoja dieta tego nie przewiduje - nie "wciągają" tak jak chipsy, więc nie ma ryzyka, że zjesz pół paczki zanim się opanujesz ;)
Trochę o składzie:
Wszystko widać jak na dłoni. Jest tu to, co ma być, nie ma sztucznych dodatków, ale... zaraz, zaraz, co w produkcie "fit" robi cukier? I to wyżej niż wymieniony w nazwie orkisz czy zarodki pszenne? Ten składnik od razu dyskwalifikuje produkt w przypadku diabetyków, a również większość odchudzających się osób raczej nie chciałaby "dowalać" sobie cukru w przekąsce, która ma wspierać ich dietę. Zwłaszcza, że moim zdaniem obecność cukru nie ma tutaj żadnego uzasadnienia - nie wpływa znacząco na smak (tak jak wspomniałam - przekąska jest leciutko słodkawa, ale nie jest wyrazista). A jeżeli już producentowi zależało tak bardzo na tej słodkawości, mógł zastosować dużo zdrowszy (i bezpieczny dla cukrzyków) ksylitol. Z tego też powodu nie polecam tego produktu osobom na diecie. Ci, którzy się nie odchudzają, mogą sobie od czasu do czasu taką przekąskę chapnąć - wciąż, mimo cukru, skład jest dużo zdrowszy niż większości dostępnych w sklepach produktów, a poza tym dostarcza cennego błonnika, który przyda się w diecie każdemu.
GRANEX, TOPfit z algami
Wielozbożowe płatki śniadaniowe z błonnikiem i algami
O produkcie:
Podobnie jak powyższa przekąska, te płatki również są polecane dla osób leczących nadwagę i będących na diecie.
Wartość energetyczna: 327 kcal w 100 gramach produktu.
Opakowanie 220g kosztuje ok. 5zł.
Walory smakowe:
Płatki to mieszanina trzech różnych kształtów - małe kuleczki, kółka oraz większe, zielone kawałki - ze względu na kolor sądzę, że właśnie one zawierają algi. Od razu mi się spodobały i zaczęłam wyjadać te zielone. W końcu znamy dobrze korzyści zdrowotne płynące z alg zarówno stosowanych w kosmetyce, czyli zewnętrznie, jak i od wewnątrz - w postaci suplementów. Podoba mi się, że powstały płatki śniadaniowe, które je zawierają. Nasza dieta w normalnych warunkach jest zupełnie pozbawiona tej substancji, a tutaj dostarczymy jej przynajmniej trochę, i z pewnością będzie to z korzyścią dla naszego zdrowia. Smak płatków określiłabym jako nieco podobny do przekąski, subtelny, lekko słodkawy, ale ze względu na zróżnicowaną konsystencję i kształty jakoś przyjemniej mi się je chrupało :) Można je spożywać na wiele sposobów - z mlekiem, jogurtem, bitą śmietaną (ale taką przygotowaną w domu, czyli zdrową), świetnie też sprawdzają się dosypane do sałatki owocowej.
Trochę o składzie:
Jak widać, obserwujemy tutaj analogiczną sytuację, jak w przypadku przekąsek - po co ten cukier? I to tak wysoko w składzie. Reszta wydaje się bardzo w porządku, choć na samym końcu znajduje się również fruktoza i słód pszenny, co dodatkowo dyskwalifikuje ten produkt jeśli chodzi o diabetyków. Jednak tej końcówki bym się nie czepiała, gdyby nie cukier, którego musi być tutaj naprawdę dużo, gdyż w składzie znajduje się przed płatkami owsianymi, czyli jest go co najmniej 10,2%! I to ma być fit? Ten produkt nie nadaje się dla osób na diecie, przyznaję to z przykrością. A wystarczyło dać ksylitol...
GRANEX, Zawiera błonnik
Pieczywo z dodatkiem amarantusa
O produkcie:
Lekkie pieczywo z dodatkiem amarantusa, który bogaty jest w błonnik, białko, witaminy oraz cenne dla zdrowia
pierwiastki. Nazywany jest również często rośliną młodości - duża ilość
zawartych w nim przeciwutleniaczy opóźnia procesy starzenia i
przeciwdziała chorobom cywilizacyjnym.
Wartość energetyczna: 20 kcal w jednej kromce (ok. 6g)
Opakowanie 140g kosztuje ok. 3zł.
Walory smakowe:
Powiem prosto z mostu - to pieczywo jest przepyszne! Z racji ciągłego poszukiwania zdrowych produktów wypróbowałam większość (jeśli nie wszystkie) chrupkie pieczywa dostępne na naszym rynku, i bez wahania powiem, że to jest zdecydowanie najsmaczniejsze. Kupowałam je już dużo wcześniej, przed rozpoczęciem tych testów i z pewnością będę kupować dalej. Jest bardzo chrupiące i nie tak twarde jak bywają niektóre te "deseczki" innych firm. Lubię je z każdym rodzajem dodatków (kanapki, na słono, na słodko) a także do pochrupania solo.
Trochę o składzie:
Na sam koniec zostawiłam sobie produkt, z którego jestem w stu procentach zadowolona. Nie ma tutaj cukru i żadnych zbędnych dodatków! Tak właśnie powinien wyglądać produkt fit. Diabetycy co prawda nie do końca będą zadowoleni przez obecność kukurydzy, ale to pieczywo nadaje się znakomicie dla osób będących na diecie, walczących o smukłą sylwetkę oraz po prostu chcących się zdrowo odżywiać. Polecam bardzo!
Jak widzicie w mojej paczce znalazły się dwa produkty, z których nie jestem do końca zadowolona oraz jeden, który polecam bardzo gorąco. Żywię dużą sympatię do marki Granex i liczę, że pojawi się więcej produktów równie dobrych, jak to pieczywo. Mimo obecnego trendu na zdrowe odżywianie na rynku wciąż znajduje się wiele przekąsek, które nie do końca nadają się dla osób na diecie, pomimo tego że są tak reklamowane. Pieczywo z amarantusem jest inne, można je jeść bez wyrzutów sumienia - i chudnąć :)
Fanpage marki można odwiedzić tutaj: https://www.facebook.com/uwaga.zrzucam?fref=ts
Co sądzicie na temat takich przekąsek? A może macie swoich ulubieńców?