Recenzja gościnna: Nawilżenie dla wrażliwców

Ten kosmetyk testowała moja mama, posiadaczka suchej i wrażliwej skóry, którą wiele kosmetyków na dodatek uczula. Nie lubi ona eksperymentów i raczej trzyma się swoich sprawdzonych marek, trochę więc musiałam się nakombinować by namówić ją do spróbowania czegoś nowego. Jak się sprawdziło Tołpowe mleczko? Zapraszam do lektury recenzji.

Tołpa, Dermo Body Hydro

Nawilżające mleczko regenerujące

Mleczko Tołpa Hydro umieszczono w estetycznej, bardzo poręcznej plastikowej butelce wyposażonej w pompkę. Ten dozownik gwarantuje higieniczne i bardzo wygodne używanie balsamu.

Konsystencja mleczka jest dosyć lekka, dzięki temu bardzo szybko można rozsmarować je po skórze i równie szybko się ono wchłania. Na uwagę zasługuje śliczny, długo utrzymujący się na skórze zapach.

Oczekiwałam natychmiastowego nawilżenia i nie zawiodłam się. Skóra wręcz odetchnęła z ulgą po zastosowaniu tego kosmetyku. Ciało jest nawodnione, odprężone, zrelaksowane. Ten balsam to swoista kuracja relaksująca.

Bardzo podoba mi się, że ten kosmetyk nie spowodował u mnie żadnych reakcji uczuleniowych ani podrażniających. Do tej pory stosowałam głównie balsamy bezzapachowe, ponieważ tylko takie tolerowała moja skóra. A ja tak kocham pachnące kosmetyki! Wreszcie odnalazłam taki, który mogę bezpiecznie stosować.

Kolejną zaletą tego produktu jest wydajność - starcza na długo, a przy tym nie jest wcale drogi.

Mleczko Tołpa Hydro to idealny kosmetyk do codziennej pielęgnacji dla posiadaczek suchej skóry. Jest to kolejny produkt tej marki, który na stałe zagości na mojej łazienkowej półce. Polecam!

Dodam, że w składzie na wysokich pozycjach znajduje się masło shea oraz olej ze słodkich migdałów, a zaraz za nimi inne oleje (m.in. makadamia). Szkoda, że skład jest taki długi, ale dobrze że składniki aktywnie działające są w większych ilościach.

Opakowanie: plastikowa buteleczka z pompką, pojemność 250ml
Cena: 26,99zł
Dostępność: bardzo dobra - apteki, drogerie, internet
Czy kupię ponownie: TAK