Recenzja gościnna: Krem pod oczy Relift 45+ od Tołpy
Dzisiaj mam dla Was kilka słów na temat kolejnego produktu z serii Relift 45+. Zapraszam do przeczytania recenzji gościnnej :)
Liftingujący krem rozświetlający pod oczy
Zazwyczaj wiele oczekujemy od kremów pod oczy - zwłaszcza od tych przeznaczonych dla dojrzalszej cery. Krem z serii Relift 45+ okazał się doskonalą alternatywą dla wielokrotnie droższych, wysokopółkowych specyfików. Co prawda nie posiada on ekskluzywnego, pięknego opakowania i nie cieszy oka tak bardzo, jak jego dużo droższe odpowiedniki, jednak będzie idealny dla osób, które cenią sobie przede wszystkim jakość i skuteczność.
Konsystencja pozwala na szybkie rozprowadzenie i wklepanie pod oczy, choć nie wchłania się błyskawicznie, trzeba nieco odczekać. Podobnie jak w przypadku kremu na noc z tej linii, aby zauważyć działanie tego kosmetyku trzeba mu dać trochę czasu.
Po dłuższym, regularnym stosowaniu, połączonym z krótkim masażem skóry wokół oczu tuż po nałożeniu kremu, możemy mówić o pierwszych efektach. Zgodnie z nazwą krem rozświetla okolice oczu. Dzięki temu spojrzenie sprawia wrażenie bardziej wypoczętego, wydaje się "młodsze". Krem ma również działanie wzmacniające. Zmarszczki nie znikają, jednak są mniej widoczne, skóra robi się gładka.
Kosmetyk ten jest szalenie wydajny, dlatego już korzystając z jednej sztuki możemy używać go wystarczająco długo by móc stwierdzić efekty działania. W tym przypadku stosunek ceny do jakości jest bardzo korzystny - warto po niego sięgnąć.
dobrze ze się spisał :) polece mamie ;p
OdpowiedzUsuńmoże keidyś wyprobuje tzn za około 25 lat :P
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych : ]
myślę, że moja mama byłaby zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJeszcze za wcześnie dla mnie na takie produkty ;)
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę inne. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że mnie trochę zapchały, bo zapowiadały się cudownie, tym bardziej, iż podobne kosmetyki 40+ spełniły się w 100 procentach....
OdpowiedzUsuńMoja mama była bardzo zadowolona z tego produktu ;)
OdpowiedzUsuńMoja mama niedługo ma imieniny, więc może podaruję jej taki kremik? Skoro jest taki dobry :)
OdpowiedzUsuń