Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018

Nowości września - (nie tylko) kosmetyczne - zakupy i przesyłki

Obraz
Wrzesień ma się już ku końcowi, tymczasem ja wciąż odkładam notkę z nowościami. Zdążyło się już ich nieco nazbierać, zatem zapraszam Was do oglądania :)

Jak dbać włosy, gdy nie mamy wiele czasu? Foltene Pharma, Rewitalizująca odżywka do włosów

Obraz
Dziś napiszę Wam o kosmetyku, który towarzyszył mi wiernie w chwilach, gdy nie było czasu na bardziej skomplikowaną pielęgnację, a jednak zależało mi, by nie pozostawiać włosów samych sobie i by cały czas były zadbane. Zapraszam!

Czarne mydło Savon Noir

Obraz
Lubicie naturalną pielęgnację? Ja bardzo lubię sięgać po takie kosmetyki. Jak się okazuje, produkty pochodzenia naturalnego mogą być nie tylko ekologiczne, ale także bardzo skuteczne i dobre dla naszej skóry. Dziś piszę o czarnym mydle - zapraszam!

Peel-off do którego wracać nie będę

Obraz
Tytuł mówi sam za siebie. Dziś o maseczce, która mi się nie spodobała. Zapraszam dalej, jeżeli jesteście ciekawi z jakiego powodu.

KUR Styling, Schaumfestiger X-Treme, pianka do włosów

Obraz
 Z kosmetykami KUR Styling , a właściwie z ich producentem, czyli MAXIM Markenprodukte GmbH & Co nie udało mi się mieć wcześniej styczności. Dopiero, gdy przy radykalnej zmianie fryzury (obcięcie bardzo długich włosów do długości sięgającej do brody) poleciła mi je fryzjerka, trafiła do mnie ta oto pianka do stylizacji. Skoro (dobra!) fryzjerka tak ją zachwala, warto wypróbować, prawda? Niniejsza pianka oferuje najmocniejszy w gamie poziom utrwalania, czyli 5. Przy tego typu kosmetykach zawsze mam obawę, czy pożądane wystylizowanie i trwałość fryzury nie będzie wiązało się z posklejaniem włosów, nadmiernym ich "utwardzeniem" (wiecie, co mam na myśli - nikt nie lubi efektu patyków na głowie ;) i ogólnym wrażeniem nienaturalności. Na szczęście w tym przypadku, co mogę rzec z całą pewnością, nie ma takiego ryzyka. Fryzjerka poleciła mi stylizację na tzw "mokrą włoszkę" - na wilgotne włosy należy niedbale pougniatać z niewielką ilością owej pian

Kosmetyczne zakupy sierpniowe

Obraz
 Korzystając z darmowej dostawy w drogerii MakeUp (oszczędność na przesyłce to zawsze sposób, by mnie skusić! :) udało mi się poczynić drobne uzupełnienie kosmetyczki. Część z tych produktów znam, inne z kolei są dla mnie nowością i nie mogę się doczekać, aż je wypróbuję. Oto, co znalazło się w mojej przesyłce: Kallos Cosmetics, GoGo Silver Reflex Shampoo (200ml, 4.16zł) Produkt przeznaczony pierwotnie do włosów siwiejących, i gwoli szczerości - zdarzają mi się one (co jednak zupełnie mi nie przeszkadza :). Jednak podstawowym powodem, dla którego wybieram ten szampon jest fakt, że pomaga on pozbyć się żółtego odcienia we włosach jasnych/rozjaśnianych, dając ogólnie miły efekt. Rzecz jasna, nie sprawi on sam w sobie że włosy staną się przyjemnie platynowe, lecz z całą pewnością jakiś efekt jest. Na co dzień staram się używać szamponów o naturalnym składzie, bez mocnych detergentów, a kosmetyk Kallos rzecz jasna takim produktem nie jest, dlatego też używam go za