Jesienna pielęgnacja - jarzębina w kosmetyczce
Uwielbiam naturalną pielęgnację. Nie uczyniłam jeszcze radykalnych zmian w swoim życiu - nie powiedziałam stanowczego STOP kosmetykom drogeryjnym, wciąż mam nadzieję, że również zdobycze współczesnej nauki i chemii mają nam coś ciekawego do zaoferowania. Ilekroć jednak trafiam na kosmetyk tak przyjemny jak ten o którym dziś piszę, mam ochotę rzucić w diabły wszystkie sztuczności i oddać moją skórę pod opiekę najczystszej natury.
Dar piękna - krem na noc z naparu z jarzębiny
Kosmetyki DLA
Od producenta:
Receptura opracowana specjalnie dla osób z cerą wrażliwą z pierwszymi oznakami starzenia się skóry. Krem przeciwdziała procesom starzenia przede wszystkim poprzez pobudzanie naturalnych mechanizmów w skórze, które z wiekiem się rozleniwiają.
Stosując krem każdej nocy:
- dostarczasz niezbędnych, do prawidłowego funkcjonowania, skórze składników odżywczych
- pobudzasz odnowę komórkową
- zapobiegasz jej przedwczesnemu starzeniu
- pozostawiasz skórę gładką, delikatną oraz doskonale nawilżoną.
a wszystko to dzięki zastosowaniu uzupełniającej się wzajemnie kompozycji poniższych składników:
Mleczko pszczele - zawiera ponad 30 aminokwasów (m. in. alaninę, glicynę, histydynę) cukry i witaminy (B1, B2, B6, B12, E, PP, kwas pantotenowy, kwas foliowy, biotynę), dzięki czemu jest doskonałym środkiem odmładzającym i odżywczym tzw. „eliksir młodości”.
Świeży napar z jarzębiny – jest cennym źródłem witaminy C i P, uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne, ma działanie odżywcze
Olej z czarnuszki – naturalne źródło kwasu linolowego (ok. 58%) należącego do rodziny kwasów omega-6, kwasu oleinowego (ok. 24%) należącego do rodziny kwasów omega-9, oraz 15 aminokwasów łącznie z 8 niezbędnymi (egzogennymi) i innych aktywnych substancji takich jak witaminy i minerały. Dzięki czemu utrzymuje skórę w dobrej formie oraz zapobiegają jej przedwczesnemu starzeniu.
D-pantenol - zmniejsza stan zapalny, łagodzi podrażnienia
Optymalny kompleks witamin (A+ E + C+ F) - pobudza naturalne procesy zachodzące w skórze, poprawiając elastyczność skóry, skutecznie przeciwdziała procesom starzenia genetycznego.
Sposób użycia:
Krem polecamy stosować codziennie wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy. Niewielką ilość kremu należy rozprowadzić po skórze, a następnie delikatnie wklepać.
Krem został przetestowany przez osoby z cerą wrażliwą z pierwszymi oznakami starzenia pod kierunkiem lekarza dermatologa.
Moje wrażenia:
Od kremu na noc wymagam przede wszystkim regeneracji, nawilżenia skóry i "doładowania" jej wszystkimi składnikami, których potrzebuje, by wyglądała młodo i była zdrowa oraz zabezpieczona przed wszelakimi negatywnymi zmianami oraz starzeniem. Dlatego też szalenie spodobało mi się hasło, znajdujące się na opakowaniu tego kremu - "Pobudza to co się z wiekiem rozleniwia". Tego właśnie mi trzeba!
Bardzo lubię, gdy kosmetyki - zwłaszcza te do pielęgnacji twarzy - umieszczone są w opakowaniach gwarantujących im czystość i sterylność. Tak właśnie jest w tym przypadku - krem umieszczono w pojemniczku z pompką. Nie ma możliwości, by do środka dostały się bakterie i inne zanieczyszczenia.
Jeżeli już jesteśmy przy opakowaniach - sam design i wzornictwo graficzne nie powala na kolana, ale jest proste, czytelne, minimalistyczne. Dla mnie na plus.
Konsystencja kremu jest średnio-gęsta, treściwsza niż krem na dzień lecz nieco mniej "tępa" niż typowe kremy na noc. Pozwala na bezproblemowe i dość szybkie rozprowadzenie po skórze. Krem ma kolor biały i delikatnie pachnie - jest to dla mnie dosyć nieokreślony zapach, kojarzący się z kosmetykami naturalnymi.
Mam skórę mieszaną i ten krem pasuje do niej idealnie. Nie jest zbyt ciężki, nie spowodował zapychania porów ani przetłuszczania skóry o poranku. Przez noc dobrze się wchłania.
Co z efektami stosowania? Przede wszystkim zauważyłam, że moja skóra stała się gładsza, jakby aksamitna w dotyku, bardziej miękka. Mogłam zacząć rzadziej stosować maseczki, gdyż poziom nawilżenia utrzymywał się dłużej - cały czas miałam wrażenie, że skóra jest po prostu dobrze odżywiona i wypielęgnowana i nie potrzeba jej niczego więcej. Zgodnie z sugestią producenta stosowałam krem również pod oczy, co okazało się bardzo dobrym pomysłem. Kosmetyk nie jest zbyt ciężki dla delikatnej skóry wokół oczu, za to nawilżył ją i sprawił, że rano opuchlizna z powodu niewyspania była mniejsza niż zwykle.
Po dłuższym czasie mam wrażenie, że poprawiła się kondycja mojej skóry - wygląda zdrowiej. Krem nie spowodował żadnych negatywnych reakcji typu zapychanie, zaczerwienienia czy uczulenie. Na koniec muszę jeszcze dodać, że bardzo mi się spodobał szybki i bezpośredni kontakt z firmą - otrzymałam odpowiedź na wszystkie swoje wątpliwości, a każdy problem został szybko rozwiązany :) To bardzo ważne, jeżeli chodzi o kupowanie i dobór kosmetyków, więc muszę również i o tym tutaj wspomnieć.
Ogólnie - bardzo polecam ten krem :) Warto go wypróbować, zwłaszcza, że cena nie odstrasza. A ja mam ochotę sięgnąć również po pozostałe produkty tej marki.
Opakowanie: pojemniczek 30g z pompką
Cena: 22zł
Dostępność: internet
Czy kupię ponownie: TAK!
Cena: 22zł
Dostępność: internet
Czy kupię ponownie: TAK!
Znacie Kosmetyki DLA? Co jeszcze warto wypróbować?
Piękne, jesienne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńZnamy inny krem tej marki.
kosmetyki DLA niejedno serducho już podbiły :)
OdpowiedzUsuńja miałam tylko próbki tego kremu ale zrobił dobre pierwsze wrażenie
OdpowiedzUsuńdzięki za recenzje :) nigdy nie słyszałam o tym kremie :)
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńja miałam i strasznie mnie po nim wywyspało.......widac ze naturalne ale szkoda ze tak z działaniem u mnie :/ bo mógł byc KWC :)
OdpowiedzUsuńa ja dalej nie znam tej firmy DLA
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam do czynienia z tą firmą, ale czytałam wiele dobrych opinii, więc pewnie prędzej czy później skuszę się i ja :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ten krem jest również nowością może po niego sięgnę
OdpowiedzUsuńWygląda interesująco!
OdpowiedzUsuńnie znam tej marki choć robiłam już kilka podejść do zakupu jakiegoś ich kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie kosmetyków z DLA...
OdpowiedzUsuńNie znam marki, ale brzmi zachęcająco.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale wygląda interesująco
OdpowiedzUsuńMam - właśnie testuję - zapowiada się bardzo interesująco
OdpowiedzUsuńwygląda 'apetycznie' ; p
OdpowiedzUsuńZnam, uwielbiam, chcę wszystkie, które mają w ofercie! W chwili obecnej stosuję Niszcz Pryszcz na noc, genialny to mało powiedziane!
OdpowiedzUsuńdużo słyszałam o tych kremach ale nie miałam żadnego z tej frimy...
OdpowiedzUsuńO właśnie! Pisałam u siebie o jarzębinie i zastanawiałam się czy są godne polecenia kremy dla leniwych (tych co nie zbierają sami). Aż sama mam ochotę spróbować!
OdpowiedzUsuńchętnie kiedyś próbuję :-) tylko to mleczko pszczele, czy nie uczuli... może próbki mają, heh.
OdpowiedzUsuńChyba pierwszy raz słyszę o tych kosmetykach
OdpowiedzUsuńNie znam, choć już mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńW wolnym czasie kupie iw wyprubuję ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie.Miło mi będzie jeśli zostawisz komentarz i zostaniesz moim obserwatorem :)
Również mam cerę mieszaną, więc może i u mnie ten krem dobrze by się sprawdził? ;) Szukam jakiegoś dobrego, nawilżającego kremu na noc :)
OdpowiedzUsuńLubię kremy z takim aplikatorem:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kosmetyków tej marki, ale czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuń