Lubicie diamenty? Ja pokochałam :) L'BIOTICA, Biovax Glamour Diamond, Intensywnie regenerująca maska do każdego typu włosów


Jakiś czas temu pokazywałam Wam cudeńka, które dostałam od firmy L'Biotica. Już wcześniej byłam zadowolona z kosmetyków Biovax, a gdy zaczęłam testować nowe maski stwierdziłam, że chyba zostanę ich zagorzałą fanką :) Rzecz jasna, nie mogę się jeszcze w tej chwili wypowiedzieć na temat każdej z nich, jednak jedną - diamentową - zdążyłam już przetestować na wszystkie strony. I dziś dowiecie się, co o niej myślę. Zapraszam!


L'BIOTICA, Biovax
Intensywnie regenerująca maseczka do włosów
Minerały&diamenty

Informacje od producenta: 
Niezwykły preparat zawierający najdroższy wśród klejnotów - diament, w połączeniu z bogactwem odżywczych i wzmacniających minerałów. Tworzy wyrafinowaną pielęgnację dla włosów potrzebujących wzmocnienia.

Nie zawiera substancji drażniących, parabenów, SLS, SLES i glikolu propylenowego.


Sposób użycia:

Na umyte, osuszone ręcznikiem włosy rozprowadź odpowiednią ilość maseczki. Starannie wmasuj we włosy i skórę głowy.  Aby uzyskać efekt intensywnej regeneracji i silnego odżywienia pozostaw maseczkę na 15 minut lub dłużej. Następnie dokładnie spłucz włosy strumieniem chłodnej wody. Kurację należy powtarzać co 3-5 dni.

Doskonała do każdego typu włosów.


Moje wrażenia:
Maseczka zapakowana jest podobnie, jak inne maski Biovax - słoiczek o pojemności 125ml znajduje się w kartoniku pełnym użytecznych informacji na temat działania i stosowania tego produktu. Bardzo podoba mi się, że na pudełkach znajduje się także pełny skład kosmetyku - można na pierwszy rzut oka sprawdzić, czy nie zawiera on substancji, których nie chcemy lub nie możemy stosować.

Kartonik na zdjęciu wygląda na biały, jednak w rzeczywistości mieni się na "diamentowo" ;) Z resztą każde opakowanie serii Glamour posiada kolor kojarzący się z głównym składnikiem danego kosmetyku.

Jeśli zaś chodzi o słoiczek, jest on wykonany z giętkiego plastiku, pozwala na wygodne dozowanie produktu, da się go również szczelnie zamknąć. Wieczko posiada zabezpieczenie, które przed pierwszym otwarciem należy zerwać - w ten sposób mamy pewność, że nikt wcześniej nie otwierał naszej maski.


Maska jest biała, pełna błyszczących drobinek (widać je na powyższym zdjęciu). Nie musimy się jednak obawiać, że po użyciu zostanie nam we włosach ten "brokat" - nie zauważyłam takiego efektu. Konsystencja jest na tyle gęsta, że nie spływa z włosów, da się ją też bezproblemowo wypłukać nawet po bardzo długim trzymaniu na włosach. 

Na uwagę zasługuje zapach - jest bardzo przyjemny, kojarzy mi się z dobrymi, profesjonalnymi produktami fryzjerskimi.  Bardzo lubię to, że po użyciu długo pozostaje na włosach.

L'Biotica, Biovax Glamour, Intensywnie regenerująca maska do włosów minerały i diamenty - Skład INCI
Być może niektóre z Was zdziwiły się, widząc tak niewielką (125ml) pojemność tej maski. Często przecież kupujemy tego typu kosmetyki w sporo większych opakowaniach, nawet 500ml lub litrowych. Muszę Was jednak uspokoić - maska jest bardzo wydajna. Mam w zwyczaju nakładać duże ilości kosmetyków pielęgnacyjnych, moje włosy należą do gęstych a poza tym są długie, więc sądziłam, że takie maleństwo zużyję na 2-3 razy. Nic bardziej mylnego - wydajność tej maski oceniam na ok. 3 razy większą, niż zwyczajnych produktów tego typu. To mnie pozytywnie zaskoczyło.

Zapach, opakowanie i wydajność produktu to jednak tylko przyjemne dodatki. Najważniejsze dla każdej z nas jest działanie i również tutaj muszę ten kosmetyk pochwalić. Zawsze się obawiam obciążenia włosów przy stosowaniu masek, tymczasem tutaj ten problem absolutnie nie występował. Jednocześnie były ładnie dociążone na końcach (bez utraty objętości), miękkie w dotyku, nawilżone na całej długości i co najważniejsze - nie traciły tego efektu przez dłuższy czas. Oprócz tego zwiększył się połysk włosów, bardzo ładnie lśniły.


Biorąc pod uwagę wszystko to, co napisałam powyżej, dla mnie jest to maska doskonała - nie wiem czego więcej mogłabym oczekiwać od kosmetyku! Widziałam ją w cenie 17,90zł, więc biorąc pod uwagę wydajność jest to bardzo korzystny zakup. Polecam tę maskę - wiadomo, że każda z nas ma inne włosy, jednak może również i Wy odkryjecie w niej swój ideał? :)

Miałyście okazję już przetestować maski z serii Glamour?


Popularne posty z tego bloga