Przegląd poczty [63]: Paczki dawne i niedawne
Witam w przeglądzie przesyłkowym! Dzisiejszy tytuł nie jest przypadkowy - wzięłam się za nadrabianie zaległości i w tej notce oprócz niedawnych przesyłek znajdzie się też trochę prehistorii, czyli paczek np z wakacji, o których nie miałam okazji jeszcze wspomnieć a nie chciałabym zupełnie przemilczeć ich istnienia :) Zapraszam więc!
Ten oszałamiający zestaw Balea to druga nagroda z candy na blogu U babci na strychu. Gdy otworzyłam paczkę to zaparło mi dech, i to dosłownie... Marzyłam o tych kosmetykach a tu nagle mam ich tak dużo! Używam już od dłuższego czasu, przetestowałam prawie wszystko i jestem niezmiennie zachwycona ich zapachami :)
A to dla odmiany przesyłka sprzed dosłownie paru dni - nowości Vis Plantis, a dokładniej Żel micelarny 3w1 oraz Płyn micelarny (mniejsze opakowanie - przyda się na wyjazdy). Na pierwszy rzut oka produkty sprawiają wrażenie bardzo delikatnych... dam znać niebawem jak poszło mi testowanie.
Ten zestaw dla nikogo nie będzie niespodzianką - ba, zdążyłam już go porządnie przetestować i nawet zrecenzować (TUTAJ), jednak nie miałam okazji pokazać Wam tej przecudownej torby, która była dołączona do przesyłki - więc niniejszym to nadrabiam! Jest super, i chociaż to nie ona była obiektem moich testów to sprawiła mi równie dużo przyjemności co kosmetyki :)
Maybelline Brow Drama, czyli maskara do brwi. Mimo, że mam ją już od jakiegoś czasu wciąż doskonalę umiejętność posługiwania się tą szczoteczką. Ogólnie, gdy mi się uda ładnie to zrobić, efekt jest nieziemski. Jestem zadowolona z tego testowania, przy okazji rozwijam swoje (mierne) zdolności makijażowe :)
Ciastka LaCrema otrzymałam latem i okazały się świetne na tę upalną porę roku, gdy wszystko inne topiło się w oczach. Testowanie było bardzo przyjemne :)
Mnóstwo próbek naturalnej odżywki do włosów od Sklepu Kalina. Przydały się w podróżach :)
A to moje łupy z blogowej wyprzedaży - paletka Sleek Acid, którą miałam na wishliście; puder sypki Mariza, który znam i lubię, a także dwa przydatne pędzelki - Pierre Rene oraz Ebelin.
I to już wszystko na dziś! To nie koniec paczkowych zaległości, więc spodziewajcie się podobnej notki niebawem :)
Czy coś przykuło Waszą uwagę?