Słodkie migdały i biała glinka, czyli kąpiel z BingoSPA
Za oknami robi się szaro i ponuro, z dnia na dzień coraz wcześniej ucieka nam słońce. To czas, który chętniej spędzamy w ciepłym domowym zaciszu, warto więc zaopatrzyć się w produkty, które nam te długie wieczory szczególnie umilą. Do moich jesiennych niezbędników należą m.in aromatyczne świece i woski oraz pięknie pachnące produkty do kąpieli. Dziś napiszę o jednym z nich.
BINGO SPA, żel pod prysznic
słodkie migdały i biała glinka
Zawsze lubiłam słodko pachnące kosmetyki do kąpieli, dotychczas jednak wybierałam częściej wanilię czy czekoladę. Dopiero od niedawna zafascynowały mnie zapachy migdałowo-marcepanowe. Ucieszyłam się, że BingoSpa ma w swojej ofercie żel o takim właśnie zapachu i od razu zechciałam go wypróbować.
Jeżeli chodzi o aromat nie zawiodłam się. Pachnie migdałami (mnie ich zapach nieodłącznie kojarzy się z marcepanem), jednak jest to zapach delikatny. Nie wypełni nam całej łazienki i nie zostanie w powietrzu na długo, na skórze również nie utrzymuje się przez dłuższy czas. Jeżeli jednak chodzi o sam moment kąpieli/prysznica to otula nas ten aromat całkiem przyjemnie - bardzo polubiłam kąpiele z tym kosmetykiem.
Trochę mnie zmartwiło, że dwa wymienione na opakowaniu składniki (olej migdałowy i glinka biała) znajdują się dopiero w dalszej połowie składu. To oznacza, że w samym produkcie ich ilość nie jest zbyt wielka - choć z drugiej strony nie wiem, czy się dziwić, gdyż często w produktach drogeryjnych ich "główne" składniki występują w małym procencie albo nawet promilu. Zaskoczyło mnie, ze mimo iż na drugim miejscu składu jest SLS, żel nie powoduje wysuszania skóry ani jej ściągnięcia. Po kąpieli z użyciem tego kosmetyku poziom nawilżenia skóry nie ulega zmianie.
Jeszcze dwa słowa o samej buteleczce. Z produktami marki BingoSpa bywa różnie pod tym względem. Uważam, że wiele z nich to bardzo dobre kosmetyki (i w korzystnej cenie), jednak czasami są umieszczone w opakowaniach, których funkcjonalność pozostawia wiele do życzenia. Tym razem jest inaczej - żel znajduje się w bardzo wygodnej w użyciu butelce, z dozownikiem jak na fotce poniżej. Można łatwo ją otworzyć i zamknąć nawet mokrymi rękami, nie ma również problemu z wydobyciem potrzebnej ilości kosmetyku. Jej oszczędne wzornictwo sprawia, że całkiem estetycznie prezentuje się na łazienkowej półce.
Żel jest niesamowicie wydajny. Używam go regularnie od paru tygodni i naprawdę ubywa go bardzo powoli. To kolejny aspekt (poza zapachem), przez który chętnie do niego wrócę w przyszłości. Całkiem przyjemny kosmetyk na jesienno-zimowe wieczory :)
Opakowanie: plastikowa butelka o pojemności 300ml, z zamknięciem typu "klik"
Cena: 6,90zł
Dostępność: internet i nieliczne sklepy stacjonarne