Przegląd poczty [6]: Wyprzedaż w TOŁPIE + wygrana
Ucieszyłam się dzisiaj, widząc w skrzynce informację o wyprzedaży w sklepie Tołpy. Promocje (do 70%) są naprawdę interesujące i zastanawiałam się, czy nie zaopatrzyć się w parę specyfików, na które poluję od dłuższego czasu. Ostatnio sytuacja zmusza mnie do oszczędzania, więc taka okazja by zakupić wreszcie kosmetyki których kiedyś używałam i bardzo lubiłam jest niesamowicie kusząca. No same zobaczcie:
Już mi się wydawało, że to zbyt piękne by było mozliwe, no ale... był haczyk. Gdy chciałam sfinalizować zamówienie okazało się to niemożliwe i wyświetlił mi się następujący komunikat:
No i zonk, zakupów sobie nie zrobię. Rozumiem, że to sklep internetowy i mogą sobie wymyślić reguły, jakie im się podobają, ale wydało mi się to trochę dziwne. Skoro i tak płacę za przesyłkę, niezaleznie czy kupię za 50 czy za 80, to co im szkodzi? Ech, no i pozostało mi obejść się smakiem. Tak czy inaczej zachęcam do zajrzenia na stronę, niektóre ceny są naprawdę dobre - rzadko się takie obniżki w Tołpie zdarzają! (No chyba, że któraś Krakowianka ma ochotę zrobić zakupy, to ja bardzo chętnie się podepnę z moimi do wspólnej wysyłki :)
A z innej beczki, ciąg dalszy nadrabiania zaległości pocztowych (wciąż trochę jeszcze mam do opisania i obfotografowania, między innymi cudowne bransoletki od autorki bloga Koraliki Moniki! Czekam na moment, aż będę mogła zrobić im ładne zdjęcie :) Tym razem nagroda, którą wygrałam w konkursie Panasonic. Koszulka związana z Olimpiadą :)
A z innej beczki, to zaplanowałam sobie na dziś ognisko i grilla z gromadą przyjaciół... a tu od rana ponuro i leje. Jakiś podły ten sierpień jest. Witam nowe obserwatorki, fajnie widzieć, że powolutku Was przybywa :)))
No nie fajnie, że jest ustawiona minimalna kwota zamówienia. Ja już chciałam zamawiać, ale jednak zrezygnowałam, bo nie mam na zbyciu aż 80 zł :(
OdpowiedzUsuńteż chciałam zamówić kilka rzeczy, ale nie za 80 zł ;/
OdpowiedzUsuńWygrałaś tez u mnie na blogu. W niedzielę mija termin zgłoszenia się po wygraną.
OdpowiedzUsuńW razie braku kontaktu do północy z niedzieli na poniedziałek, z żalem przyznam nagrodę komuś innemu. :(
hej, chcę zapytać : jak zrobiłaś te zakładki u góry ?
OdpowiedzUsuńTypu : współpraca, główna etc. ?
kurcze faktycznie że tak zrobili pierwszy raz się z czymś takim spotykam
OdpowiedzUsuńFajny blog, będziemy do Ciebie zaglądać. Dziękujemy za obserwację i odwdzięczamy się tym samym.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia serdecznie!
Fajne promocje :)
OdpowiedzUsuńpff.. nie lubimy takich haczyków... :|
OdpowiedzUsuńteż dołączam do obserwujących.
nie lubię takich promocji z haczykiem, zawsze zostaje mi po nich niedosyt
OdpowiedzUsuńale widzimisie mają...i tak zerknę, ale nie będę brała nic na siłę, żeby uzbierać 8 dych...oszaleli chyba ;)
OdpowiedzUsuńNo tak...Ja również chciałam już coś zamówić,ale ten ich wymóg:-/
OdpowiedzUsuńkurcze, juz na niejednym blogu widze te fajne koszulki, jak Wy je wygrywacie i gdzie :)?http://mama-laurki-testuje.bloog.pl
OdpowiedzUsuńHmm, nie jestem pewna ale ten konkurs chyba się już zakończył. Polegał na rejestracji na stronie Panasonica i zbieraniu punktów (jak się kupiło coś tej firmy, itd), sęk w tym, że nagród było więcej niz zarejestrowanych osób, więc nawet jak ktos nie dodal żadnych punktów to sie na koszulkę załapał ;) I nawet o rozmiar zapytali.
Usuńhaha:) no tak,w każdej super promocji znajdzie się jakiż haczyk :)
OdpowiedzUsuńno to nieźle zrobili promocje
OdpowiedzUsuńMoże i masz rację, ale stosuję się do zaleceń producenta, pisali, żeby nałożyć niewielką ilość. Jak nakładałam grubiej to mnie szczypała skóra ;/
OdpowiedzUsuńpodobaja Ci sie gorsety?
OdpowiedzUsuńwygraj u mnie nowy gorset STRADIVARIUSa
http://paulinaablog.blogspot.com/
Głupia sprawa z tą Tołpą, pewnie myślą że klientki będą dokładać do koszyka aż wyskoczy 80 zł...
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje rozdanie ;)
bezsensu to wymyslili -.-
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w rozdaniowym konkursie na moim blogu :)
Nie mam pojęcia, ale czytałam gdzieś na blogu, że Bingo Spa są w jakimś dużym markecie typu Real czy Carefour.
OdpowiedzUsuńhehe zawsze są jakieś haczyki:P
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do siebie:)