Przegląd poczty [1]

Sporo spraw zebrało mi się do opisania i wreszcie mam chwilę, by to zrobić.

Po pierwsze - pojawił się u mych drzwi listonosz, z przesyłką od Magdy z bloga Illegal Dreams. Bardzo się ucieszyłam, ponieważ niedawno udało mi się wygrać u niej rozdanie (to moje pierwsze wygrane candy! :)


W paczce znalazły się perfumy, błyszczyk, lakier, biżuteria oraz mnóstwo próbek i herbatek. Nie zdawałam sobie sprawy, że wygranie czegoś jest tak przyjemne :) Coraz bardziej utwierdza mnie to w przekonaniu, że też za jakiś czas muszę urządzić candy :)

Teraz czas na relację z zakupów. Niewielkie, bo w zasadzie nie miałam jakichś poważnych potrzeb w zakresie kosmetycznym - dużo specyfików jeszcze czeka na zużycie. Najpierw Rossmann:


  • EVELINE Just Epil, krem do depilacji (8,79 zł) - używałam już wcześniej tego kremu, jako jeden z niewielu okazał się skuteczny!
  • Rival de Loop, 4 maseczki (1,69 zł/szt) - oliwkowa, z czarnego bzu, hydro-nawilżająca i mleczno-miodowa) - lubię testować, wkrótce napiszę co sądzę o tych maseczkach :)
  • SYNERGEN, maseczka antybakteryjna (1,99 zł)
  • ISANA, krem do rąk (2,79 zł) - był na przecenie, skusiła mnie niska cena i spore opakowanie, jednak po paru dniach używania śmiało mogę stwierdzić, że ten krem jest dużo lepszy niż niektóre w wyższej cenie
Oprócz tego herbatki... Szukałam rosmannowskiej herbaty o smaku cukru-pudru (przeczytałam o niej na którymś blogu), nie znalazłam jej, za to były inne ciekawe smaki:


W środku cytrynowa pu-erh z BioActive, ale po bokach rosmannowskie (King's Crown) o smakach truskawkowy sernik oraz śmietanka z karmelem. Obydwa świetne, a jeśli chodzi o ten ostatni to z pewnością zagości na stałe na mojej herbacianej półce :)

To jeszcze nie koniec zakupów. W poszukiwaniu dobrego szamponu zabłądziłam do Yves Rocher. Parę lat temu byłam tam częstym gościem, postanowiłam więc teraz odnowić moją kartę (w YR zbiera się pieczątki na specjalnej karcie a później wymienia je na kosmetyki). Kupiłam, co chciałam a na dodatek - ponieważ wyrabiałam kartę od nowa - dostałam komplet próbek :)


  • HAMAMELIS, szampon do skóry delikatnej (12,90 zł)
  • Gestes d`Institut, podwójna maseczka jednorazowa oczyszczająca (4,90 zł) - jedna część to peeling a druga maska oczyszczająca
  • Beaute des Mains, żel do mycia rąk bez wody (6,90 zł)
  • próbki - Cure solutions (aktywator młodości), Riche creme (krem przeciwzmarszczkowy na dzień), Serum vegetal (FORCE+ krem intensywnie ujędrniający na noc), Ovale lifting (krem liftingujący pod oczy i na powieki), Minceur intensive (potrójny koncentrat wyszczuplający), Moment de boncheur (perfumy damskie), Hoggar (męskie), Zero niedoskonałości (podkład)
Jak by na to nie patrzeć, wychodzi, że na kosmetyki wydałam tego dnia dokładnie 45,03 zł, więc nie zostaje już zbyt wiele do zagospodarowania w czerwcu w ramach akcji Przeżyć za 50 złotych. Mam nadzieję, że już mnie nic nadprogramowego nie skusi :)



Komentarze

  1. Zakupy kosmetyczne to coś co uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam prośbę, możesz zgłosić się jeszcze raz do rozdania, bo miałam problemy z Rafflecopterem a ręczne wbijanie do exela zajmie mi wieki.
    Z góry dziękuję i życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest Big Active a nie BIO ACTIVE ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dzięki Waszym komentarzom blogowanie sprawia mi wiele radości :)

Dziękuję za każdą opinię - Wasze zdanie jest dla mnie bardzo ważne.

Zawsze też odwiedzam i czytam blogi swoich komentatorów.

Popularne posty z tego bloga

Testowanie produktów za darmo w internecie - co i jak?