200 tabletek i... jaki efekt? Pure Collagen od Noble Medica


 Dziś napiszę Wam o suplemencie, który miałam okazję przetestować naprawdę porządnie - zużyłam pełne dwa opakowania, co dało łącznie niebagatelną sumę dwustu tabletek! Chyba nikt nie będzie miał wątpliwości, że po takiej kuracji można wypowiedzieć się z pełnym przekonaniem o tym, czy dany preparat jest skuteczny, czy też nie... i właśnie na ten temat będzie dzisiejsza notka. Zapraszam!


NOBLE MEDICA
Pure Collagen

Skład produktu:
 
Skład     1 tabletka         Zalecane spożycie w ciągu dnia  to 4 tabletki
Kolagen z ryb morskich
Witamina C
Ekstrakt z pestek winogron
Witamina E
200mg
20mg (25%)
10mg
3mg (25%)
                                     800mg
                                 80mg (100%)
                                      40mg
                               12mg (100%)

Dokładny opis preparatu znajdziemy na stronie producenta: http://www.noblemedica.pl/glowna/8-pure-collagen.html


Moje wrażenia:

Gdy otrzymałam do testów Pure Collagen bardzo się ucieszyłam, że w przesyłce znajdują się dwa opakowania - producent wspomina o odmładzającym działaniu tego produktu, a takiego efektu nie możemy raczej spodziewać się zażywając go krótko. Kolagen zawarty w tych tabletkach musi mieć szansę zadziałać. 

Na samym początku nie za bardzo spodobał mi się fakt, że trzeba tych tabletek zażywać aż tyle (dwa razy dziennie po 2 sztuki). To sporo (zwłaszcza, że i same tabletki są dosyć duże). Wolę, gdy mam do czynienia z bardziej skoncentrowanymi preparatami, to dużo wygodniejsze, poza tym łatwiej jest pamiętać o zażywaniu czegoś raz dziennie (np rano) niż więcej razy. Mimo wszystko stwierdziłam, że nie ma co marudzić, trzeba się poświęcić dla dobra nauki ;) i suplement przyjmowałam zgodnie z zaleceniami.

Tabletki nie są powleczone żadną śliską powłoką (w sumie dobrze, bo mniej chemii, ale i trudniej się je połyka), pachną tak sobie - mnie ten zapach nie przeszkadza. Opakowanie dosyć dobrze sprawdza się jeśli chodzi o przechowywanie, dozowanie jak i transport, trzeba tylko uważać, by nie dostało się w ręce maluchów - zakrętka nie jest wyposażona w zabezpieczenie przeciwko dzieciom.

Teraz najważniejsze - działanie. Na szczęście moja wytrwałość została nagrodzona - efekty są! Może nie ubyło mi od razu 10 lat, ale skóra wygląda lepiej. Czuję lepszy poziom nawilżenia i elastyczności, i to zarówno na twarzy jak i na całym ciele. Jest to przyjemne uczucie, zwłaszcza że latem podczas wielu wyjazdów nie miałam kompletnie czasu by dbać o skórę z taką uwagą jak przez resztę roku.

Poza działaniem na skórę zauważyłam też inny pozytywny efekt, mianowicie mam wrażenie że zawarty w tabletkach kolagen przyczynił się również do poprawy kondycji moich ścięgien i stawów. Do tej pory miewałam problemy ze "strzelaniem" w kolanach i pomagały jedynie specjalne suplementy do tego celu. Teraz okazało się, że mogę mieć dwa w jednym - tabletki poprawiające stan cery działają też na stawy :)


Jestem zadowolona z efektów działania tego preparatu i myślę, że na zimę powtórzę sobie taką kurację. Dziękuję portalowi Uroda i zdrowie za możliwość przetestowania suplementu.

Jeżeli jesteście zainteresowani zakupem, to teraz Pure Collagen dla czytelników mojego bloga dostępny jest ze sporą zniżką - zamiast 69zł zapłacicie tylko 49zł (z wysyłką). Wystarczy przy zamówieniu wykorzystać kod cena49. 
A Wy dostarczacie kolagen swojej skórze za pomocą suplementów? A może wolicie kosmetyki z jego zawartością?

Popularne posty z tego bloga