Nietypowy test - CEWE Fotoksiążka
Takiej recenzji jeszcze u mnie na blogu nie było! Dzięki portalowi Uroda i zdrowie miałam okazję przetestować CEWE Fotoksiążkę. Jesteście ciekawi, co z tego wyszło?
Zamawiając fotoksiążkę można wybrać odbiór osobisty (w punkcie foto w swoim mieście) lub też wysyłkę. Niezależnie od wybranej opcji, książkę otrzymujemy w solidnej, tekturowej kopercie, która dobrze ją chroni.
Testowanie fotoksiążki potraktowałam jako świetną okazję, by zrobić prezent rodzinie TŻ i stworzyć album wypełniony zdjęciami ich małej córeczki.
Fotoksiążka posiada twardą, porządną oprawę, która świetnie wygląda na półce wśród innych albumów. Jej wykonanie, jak i sposób łączenia ze sobą stron, nie różni się niczym od książek kupowanych w księgarni. No, z tą drobną różnicą, że w tej księdze znajdują się tylko i wyłącznie zdjęcia, które sami wybieramy.
Całą zawartość książki zaprojektowałam przy pomocy wygodnego w obsłudze programu, który można pobrać ze strony fotoksiążka. Można dodać dowolną ilość zdjęć i poukładać je na stronach tak, jak chcemy, można również dodać teksty, lub też wybrać by program poukładał zdjęcia za nas.
Dla każdej strony możemy ustawić inne tło i dodać obrazki - dekoracje. Program posiada sporo tego typu clipartów do wyboru.
Papier, z którego wykonane są strony mojej fotoksiążki jest bardzo dobrej jakości. Natomiast druk jest bardzo dokładny, zdjęcia wyglądają profesjonalnie i wiem, że taką księgę każdy będzie z przyjemnością oglądał :-)
Podsumowując - jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Fotoksiążka to świetna pamiątka, która będzie cieszyć przez lata. Doskonale nadaje się również na prezent dla znajomych czy rodziny, sprawdzi się np w przypadku rozmaitych rodzinnych jubileuszy, kiedy to zazwyczaj nie wiadomo do końca co kupić... Podoba mi się jakość wykonania CEWE fotoksiążki i szczerze ją polecam - jest nie do porównania ze zdjęciami drukowanymi samodzielnie, czy też zwykłymi foto-odbitkami. Wygląda jak profesjonalny, śliczny album, który nie wstyd postawić na reprezentacyjnej półeczce w salonie :)
Myślałyście kiedyś nad zamówieniem takiej fotoksiążki? A może preferujecie jednak tradycyjne albumy?
fantastyczna foto-książka :)
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia
Zazdroszczę :) Super !
OdpowiedzUsuńSuper są te Fotoksiażki. I co najważniejsze, można samemu wszystko sobie poukladać.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, to jest najlepsze :)
UsuńGratuluję, wspaniała pamiątka :)
OdpowiedzUsuńgenialnie wyszła!
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda, ja mam w domu kilka takich fotoksiążek :)
OdpowiedzUsuńJa już planuję zrobienie kilku następnych...
UsuńUwielbiam takie fotoksiążki :) Idealne na prezent.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo estetycznie, fajna sprawa:)
OdpowiedzUsuńA ja kochana zapraszam na rozdanie: http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/2013/07/letnie-rozdanie.html
pozdrawiam
Dzięki za zaproszenie, zaraz zajrzę :)
UsuńTeraz ludzie coraz rzadziej wywołują zdjęcia, większość trzymają na płytach cd, o ile w ogóle je przegrywają. Jak dla mnie fotoksiążka jest świetnym pomysłem na prezent, ale jednorazowym. Ostatnio sprezentowałam swojemu ukochanemu rzeczywisty album ze zdjęciami i przyznam, że wielką frajdę sprawiło mi układanie zdjęć oraz wkładanie własnoręcznie podpisanych karteczek, także jestem tradycjonalistką;)
OdpowiedzUsuń@ Neonowa, co masz na myśli mówiąc, że fotoksiążka to jednorazowy prezent? Owszem, wywołane zdjęcia to najwyższa jakość, ale to tylko inny sposób fizycznej prezentacji fotografii. Dla mnie dużą zaletą fotoksiążki jest możliwość takiej kompozycji zdjęć, jaka nie jest możliwa w przypadku tradycyjnego albumu.
OdpowiedzUsuńTaka fotoksiążka jest dobrą pamiątką dla rodziny czy przyjaciół :) Sama nie pamiętam kiedy ostatni raz wywoływałam zdjęcia - wszystko gromadzę na komputerze ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe ;)
OdpowiedzUsuńmam taką foto książkę i to jest bardzo fajna rzecz :)
OdpowiedzUsuńJak mogę zapraszam do siebie na rozdanie do wygrania kosmetyki z Pharmaceris :)
http://blizniaczki09.blogspot.com/2013/07/zapraszam-na-konkurs-z-okazji-ii.html
Dzięki za zaproszenie :)
UsuńFajnie piszesz. Obserwuje oczywiscie i zapraszam do mnie Kicia ;*
OdpowiedzUsuńale to fajne, też chcemy:P
OdpowiedzUsuńbardzo fajne są takie fotoksiążki:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na prezent- my zrobiliśmy takie fotoksiążki dla dziadków-zachwyceni.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, to super sprawa dla rodziny na pamiątkę :)
Usuńgenialnie to wygląda! uwielbiam takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńświetna sprawa na prezent:)
OdpowiedzUsuńpiękna fotoksiążka :) jeszcze z takim licznym bobasem w roli głównej :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na prezent taka fotoksiążka :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pamiątka.
OdpowiedzUsuńSuper wykonanie.
Świetna jest ta fotoksiążka :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pamiątka na lata :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńCudowny prezent :) na pewno będą czesto sięgać po tą ksiązeczke :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa :)
OdpowiedzUsuńFotoksiążka to fajny pomysł, ale raczej na prezent. Osobiście sama wolę zwykłe albumy na zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńTo zrobili Ci super niespodziankę i wiele przyjemności z testowania. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńFotoksiążki są bardzo wspaniałą pamiątką :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na prezent!
OdpowiedzUsuńMyślałam nad zrobieniem takiej foto ksiązki na prezent dla przyjaciółki :D
OdpowiedzUsuńFantastyczne są takie fotoksiażki :) Sama od dłuższego czasu się nad nią zastanawiam :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się sposób jej wykonania, bardzo piękna szata, godna oprawa dla wspaniałych wspomnień :)
OdpowiedzUsuńŚwietna rzecz! Super pamiątka;)
OdpowiedzUsuńfajnie, że o tym napisałaś. niedawno się zastanawiałam, czyby nie zrobić takiej fotoksiążki dla nas na pamiątkę, a przy okazji dwóch egzemplarzy dla dziadków. w końcu się nie zdecydowałam, ale może się przełamię. to naprawdę fajna rzecz!
OdpowiedzUsuńŚwietna książka! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny patent, w sam raz na wspomnienia - kiedyś o tym pomyślę ;)
OdpowiedzUsuń