Przegląd poczty [34], zakupy oraz zapowiedzi recenzji

Dawno nie pisałam o przesyłkach, więc mam spore zaległości w tym temacie. Niektóre z nich dotarły do mnie jeszcze na początku zeszłego miesiąca i cały czas je testuję, więc niebawem pojawi się sporo nowych recenzji. Zapraszam do oglądania :)

Tę przesyłkę otrzymałam w ramach współpracy ze sklepem Cornette. Do testów otrzymałam bokserki oraz skarpety - oczywiście męskie, więc spodziewajcie się niebawem recenzji gościnnej :-) Na pierwszy rzut oka mogę powiedzieć, że rzeczy te są bardzo dobrej jakości.

Naszyjnik ze współpracy z Efoxcity. W końcu do mnie dotarł... i było warto czekać. Jest świetny! Lubię takie klimaty.

Krem Dar piękna otrzymałam do testów od firmy Kosmetyki DLA. Zawsze byłam ciekawa tych produktów. Krem testuję od początku sierpnia więc niedługo napiszę o nim więcej.

Zestaw kosmetyków Nivea Men Originals udało mi się wygrać w konkursie przeprowadzanym na oficjalnej stronie firmy. Już znalazłam im odpowiedniego "użytkownika" :)

Te świetne kijki do nordic walking wygrałam w konkursie Optimy Cardio organizowanym przez Streetcom. Jak zawsze przesyłka od nich jest bardzo dobrej jakości - kijki mają regulowaną wysokość, amortyzację i są ogólnie bardzo wygodne w użyciu. Strasznie chciałam je wygrać dla bliskiej mi osoby i tym bardziej się cieszę, że się udało :)))

Kosmetyki L'Oreal Professionnel Vitamino Color wygrane w konkursie na fanpage firmy. Jeszcze ich nie przetestowałam.

Nagroda w rozdaniu na blogu Emerald Brush - KLIK! I mój pierwszy wosk Yankee Candle, który z resztą zainspirował mnie do zakupów... ale o tym będzie na końcu notki.

Nagroda od Maleńkiej - KLIK! Testuję właśnie odżywkę UltraDoux - pięknie pachnie. 

Maseczki z rozdania na blogu Make(me)up - KLIK! Tej do rąk oraz stóp jeszcze nie miałam okazji testować.

Ekobutelka i parę drobiazgów od Glammadame - KLIK! Taka butla naprawdę przyda mi się w podróżach. 

Ta przesyłka to wymianka z Sandy Osman - KLIK! Uwielbiam wymianki :)

A to moje zakupy, z których jestem bardzo zadowolona (no, przynajmniej z większości ;).

- Farmona, Migdałowy peeling do mycia ciała

- Anida, Antybakteryjny żel do rąk

- Yves rocher (Żel pod prysznic Vetiver, Mleczko orientalne Tradition de Hammam i cień do powiek - gratis)

I moje pierwsze zamówienie Yankee Candle :) Skusiła mnie promocja w sklepie Candleroom - woski są po 4 zł (a przesyłka tylko za 6zł). Nie wszystkie z wybranych przeze mnie zapachów przypadły mi do gustu, ale większość mnie zauroczyła. 

Uff, to wreszcie koniec tej notki. Nie lubię mieć zaległości.

Znacie którąś z tych rzeczy?