Co zawiera mój JOY BOX Luty 2015?


Od samego początku to było pudełko, które najbardziej mi się podobało. Znajduje się w nim dużo pełnowymiarowych kosmetyków, a część zawartości można samodzielnie wybrać z listy, co powoduje, że unikniemy otrzymania kompletnie niepotrzebnego nam produktu. Wszyscy dostają taką samą ilość kosmetyków, nie ma wyróżnień dla subskrybentek itd, liczy się tylko szybkość - na samym początku jest do wyboru najwięcej fajnych produktów. Na pierwszą edycję nie zdążyłam się załapać, lutową właściwie też przegapiłam, ale zaglądałam co jakiś czas na stronę Joy Boxa i pewnego dnia zobaczyłam, że znów - przez chwilę - jest dostępna, a wybór kosmetyków całkiem szeroki. Zamówiłam więc wreszcie i już dziś jest u mnie!


Le Petit Marseillais, Żel pod prysznic biała brzoskwinia i nektarynka - pełnowymiarowy, 250ml, ok. 12zł

REF, Szampon Reparative Complex - wersja podróżna 75ml, kosmetyk bez zawartości sulfatów (produkt wybrany przeze mnie); miniatury są w sprzedaży i 75ml kosztuje 25zł


Apis, Optima, Oczyszczający peeling do ciała, Olejek arganowy - pełnowymiarowy, 200ml (produkt wybrany przeze mnie), ok. 19zl

Tenex, Dwufazowy cukrowy peeling do rąk i stóp - pełnowymiarowy, 130ml, 13zł


Delia, Dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust Dermo System - pełnowymiarowy, 200ml, 8zł

Dove, Suchy olejek do ciała Purely Pampering - pełnowymiarowy, 150ml, można było trafić na dwie różne wersje, ja mam krem pistacjowy&magnolię, ok. 37zł


Bielenda, Masełko do ust Zmysłowa Wiśnia - pełnowymiarowy, 15g, 7zł

Wibo, Tusz do rzęs Boom Boom - pełnowymiarowy, 11g, ok. 12zł

Thalgo Krem do twarzy Collagen Cream - miniatura 15ml w pięknym, szklanym słoiczku (produkt wybrany przeze mnie), cena produktu pełnowymiarowego to 169zł, więc miniaturka w przeliczeniu ok. 51zł



I oczywiście kilka ciekawych voucherów i kodów zniżkowych - ten z REF chyba nawet wykorzystam :)

W tym pudełku nie było listy kosmetyków z opisami, tak jak to bywa w Shiny czy Glossy, więc ceny sprawdzałam sama w internecie, a zatem nie są z kosmosu tylko realne. Wynika z tego, że za 49zł mam 7 kosmetyków pełnowymiarowych i 2 miniatury o łącznej wartości 184zł!

Do tego otrzymane miniatury to naprawdę produkty ekskluzywne, warte uwagi i takie, z którymi nie spotykam się na co dzień. Za to duży plus. Już mam dość paskudnego Bingospa w Shiny albo dezodorantów za 5zł. W Joy można sobie zobaczyć, co będzie i dzięki temu człowiek będzie zadowolony :) Polecam! I już jestem ciekawa kolejnego boxa...

Znacie te pudełka? Co sądzicie na temat boxów ogólnie?

Komentarze

  1. Znam, ale jeszcze nigdy nie zamawiałam. Czekam na kolejną edycję, może wtedy się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejny box juz 21 kwietnia :) Miałam podobne pudełko, tylko Bielendę malinową i zamiast Apisu - glinkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd wiesz kiedy będzie następny? Gdzieś to podają??

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Już go wypróbowałam, jest dosyc oryginalny, zupełnie inny niż cukrowe czy solne. Na pewno napiszę o nim więcej.

      Usuń
  4. Fajna zawartość, opłaca się:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, zwłaszcza że kazdy kosmetyk z tego boxa mi się przyda.

      Usuń
  5. Fajne te kosmetyki i super, że można sobie samemu dobrać!

    OdpowiedzUsuń
  6. fajowa zawartość:) masełko do ust genialnie musi pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pachnie świetnie i intensywnie - całe pudełko nim pachniało przy otwarciu :)

      Usuń
  7. Zawartość bardzo fajna - ten krem z Thalgo najbardziej mnie ciekawi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też - marka wygląda na ekskluzywną i interesującą.

      Usuń
  8. Podoba mi się zawartość pudełeczka :)

    Na moim blogu pojawiło się rozdanie z kosmetykami HEAN, jeśli byłabyś zainteresowana to zapraszam do wzięcia udziału :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się, zaciekawił mnie ten olejek Dove :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tez, zwłaszcza, że nie wiedziałam że Dove ma coś takiego w ogóle w ofercie ;)

      Usuń
  10. Całkiem przyjemna zawartość tego boxu.

    OdpowiedzUsuń
  11. ech, no kusiło jakiś czas ale przestało, bo ja w sumie nie potrzebuję wiele ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. ciekawa zawartość no i nie poskąpili ilością produktów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) Każdy będzie zadowolony z takiego boxa.

      Usuń
  13. I to jest fajne pudełko, a nie te które wysyłają inne firmy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak! To co czasem jest w Shiny albo Glossy woła o pomstę do nieba...

      Usuń
  14. Jeszcze nie zamawiałam, ale chyba się kiedyś skuszę, podoba mi się zawartość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto :) Ciekawe co będzie w następnym..

      Usuń
  15. Podoba mi się zawartość tego pudełka :))

    OdpowiedzUsuń
  16. No, to jest pudełeczko szczęścia a nie jakies tam wynalazki ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Rzeczywiście świetna zawartość :)

    OdpowiedzUsuń
  18. taką zawartością boxa bym nie pogardziła:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja byłam zamówić 0,5h po tym jak ogłosili pudełka. I przechodząc do płatności mnie cofnęło bo już brakło jednego produktu. Tym sposobem nie zamówiłam bo nie byłabym zadowolona z czegoś innego. Za to grudniowy box bardzo mi przypadł do gustu. Zobaczymy co będzie w kwietniowym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja własnie dlatego nie zamówiłam grudniowego - spóźniłam się i nie było już tego, co mnie najbardziej interesuje. Na kwietniowy czekam z niecierpliwością...

      Usuń
  20. masełko do ust z Bielendy musi cudny mieć zapach

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie słyszałam o tym boxie :( A szkoda bo chętnie bym go zamówiła, teraz już wyprzedane :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się, będą kolejne :) Ja też sporo czekałam odkąd usłyszałam o Joy, cały czas były wyprzedane.

      Usuń
  22. mam Bielendę malinową. jest genialna!

    OdpowiedzUsuń
  23. Strasznie mnie zaciekawił ten olejek Dove. Ma w składzie parafinę?

    OdpowiedzUsuń
  24. Podoba mi się to pudełeczko :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ta zawartość mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. W sumie to chętnie przygarnęłabym takie pudełeczko :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mnie ciekawi najbardziej Thalgo Krem do twarzy Collagen Cream

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo fajne pudełeczko i kosmetyki ciekawe wybrałaś :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Hi dear!! I have just found your blog and I like it! Would you like to follow each other? Just let me know and I will be back here!

    http://vkusnosbety.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo fajna zawartość pudełeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  31. oooo ciekawił mnie ten joy booox... a jakoś zpaomniałam o nim haha

    OdpowiedzUsuń
  32. zawartość jest całkiem fajna, opłaca się.

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetna zawartość pudełeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  34. fajne pudełeczko, własnie się zastanawiałam nad kupnem :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Wow! Zwartość rzeczywiście wspaniała, no i nie znam żadnego kosmetyku z tego pudełka :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Pierwszy raz widzę to pudełeczko, ciekawie wygląda, szczególnie olejek Dove. PS : Przepraszam za zwłokę w wysyłce nagrody konkursowej,ale miałam straszny młyn. Dzisiaj nadałam paczuszkę poleconym. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  37. Rzeczywiście zawartość imponująca i naprawdę ciekawa. Ja nie zamawiałam nigdy żadnego boxa ale jak widuję co jest shiny to wcale mnie nie kusi. Za to te pudełko wygląda świetnie, akurat z powyższych wszystkie produkty mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie, Shiny to jak dla mnie lekka porażka. Parę razy zamówiłam ale albo za punkty, albo w promocyjnej cenie archiwalne pudełko, w którym wiedziałam co będzie.

      Usuń
  38. Great products!!! nice blog!!
    would you like to follow each other? let me know...
    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  39. Czekam na pudełko kwietniowe, ale chyba się nie doczekam...
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  40. Miałam ten płyn z Deli i jest okropny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co z nim jest nie tak? Ja zazwyczaj lubię płyny dwufazowe, ale tego jeszcze nie używałam.

      Usuń
  41. Boxy Joy podobają mi się coraz bardziej, ale szkoda że jest ich tak mało.
    :*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dzięki Waszym komentarzom blogowanie sprawia mi wiele radości :)

Dziękuję za każdą opinię - Wasze zdanie jest dla mnie bardzo ważne.

Zawsze też odwiedzam i czytam blogi swoich komentatorów.

Popularne posty z tego bloga

Testowanie produktów za darmo w internecie - co i jak?